Związek Sadowników RP zorganizował 12 września protest w sprawie nadzwyczaj trudnej sytuacji, w której znaleźli się sadownicy z powodu spadku cen skupu owoców i warzyw. Kryzys na tym rynku trwa już od 2014 roku, kiedy to rozpoczęły się wzajemne sankcje między UE a Rosją.

– Wzywamy rząd do natychmiastowej zmiany podejścia do naszej sytuacji i zrozumienia powagi problemów polskich sadowników, które konsekwencje dotkną całej polskiej gospodarki. Nie możemy dopuścić do upadku polskiego sadownictwa – apeluje Związek Sadowników Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Protestujący domagają się:

• podjęcia przez rząd działań w celu zniesienia rosyjskiego embarga,
• uruchomienia dodatkowej transzy z tzw. "mechanizmu wycofywania" w wysokości 300 tys. ton z przeznaczeniem na wytwarzanie biogazu,
• zniesienia opłat za kontrolę gospodarstw prowadzoną przez PIORiN celem eksportu jabłek do Chin i innych krajów,
• uruchomienia dopłat eksportowych dla wysyłek na nowe rynki zbytu
• prostego systemu zatrudnienia i stworzenia specjalnego statusu pracownika sezonowego w rolnictwie
• utrzymania dotychczasowych zasad zatrudniania pracowników z Ukrainy

 

Związek Sadowników RP podkreśla, że "dotychczasowe formy pomocy, krajowej oraz unijnej, okazały się nieskuteczne, a zapowiedzi nowych są mocno niewystarczające".

 

Źródło: Informacja prasowa Związku Sadowników RP
Reporter: Magdalena Piwnikiewicz
Zdjęcia i montaż: Barbara Goliasz/swiatrolnika.info
Fot. swiatrolnika.info