Trzecia fala pandemii zaatakowała Polskę. Czy rząd sobie z nią radzi? Czy po jej opadnięciu Zjednoczona Prawica przetrwa? Czy komisja Terlikowskiego u Dominikanów pomoże Kościołowi? O tym wszystkim w programie Podwójny Kontekst porozmawiają Łukasz Warzecha i prof. Antoni Dudek.

Trzecia fala pandemii w Polsce

Trzecia fala pandemii dotarła do Polski. Liczba zakażeń i zgonów rośnie, a rząd zdaje się nie panować nad sytuacją. W społeczeństwie narasta coraz to większe zniechęcenie, a sądy uznają rządowe przepisy za sprzeczne z Konstytucją.

Mamy ogromne ilości pozytywnych testów - ja już mówię bardzo ostrożnie i nawet nie mówię zakażeń, bo z tymi pozytywnymi testami zwłaszcza tymi najprostszymi to bywa bardzo różnie. Mamy lockdown, który już jakiś czas trwa i na razie nie widać za bardzo żeby on przyniósł jakiś efekt. No i mamy oczywiście gdzieś narastające coraz bardziej zniecierpliwienie . Chyba trochę się sprawdza to, o czym myśmy mówili już w programie, czyli tak naprawdę no taka podwójna rzeczywistość. Z jednej strony rzeczywistość tych konferencji prasowych, gdzie tam szczepionka i idziemy ku światłu i sakramentalne „wytrzymajmy jeszcze dwa tygodnie”, które słyszymy od roku, a pod tym wszystkim no coraz bardziej nieoficjalna rzeczywistość.

– stwierdził Łukasz Warzecha.

Ardanowski: To dobrze, że PiS wycofuje się z Piątki dla zwierząt!

Trzecia fala pandemii znów zaskoczyła rządzących

Podobnego zdania jest prof. Antoni Dudek, który zauważa, że rząd jest coraz bardziej nerwowy i za bardzo nie wie co robić, ponieważ zdaje sobie sprawę, że zarządzenia są po prostu omijane. Tymczasem trzecia fala pandemii sparaliżowała już służbę zdrowia, zaś system szczepień staje się nieefektywny.

Równocześnie de facto mamy już częściowe załamanie służby zdrowia i teraz przed rządem oto stanie największe wyzwanie, czyli szczepienia. To co było w pierwszym kwartale to był można powiedzieć taki rozruch mechanizmów. Dopiero teraz okaże się na ile ten system, który rząd stworzył od wielu miesięcy jest wydolny, żeby te akcje szczepień znacząco przyspieszyć.

– ocenia prof. Dudek.

Jak dodaje, trzecia fala pandemii była zapowiadana już od dawna i można się było do niej przygotować. Tak samo jak można było przygotować sprawny system szczepień.

W moim przekonaniu widać wyraźnie, że znowu działania rządu idą za późno, że to wszystko jest troszkę spóźnione. (…) Ja się pytam pana ministra Dworczyka czy on się dowiedział o tym, że będzie wielka akcja szczepień dopiero w lutym tego roku, czy przypadkiem nie można było się tym zająć przed jesienią ubiegłego roku, kiedy było jasne, że się pojawią szczepionki i że czeka nas największa operacja ze szczepieniami w dziejach Polski?

– pyta retorycznie prof. Antoni Dudek.