27 stycznia w Warszawie odbył się IX Kongres Rolnictwa RP zorganizowany przez OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

W wydarzeniu udział wzięli między innymi wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa Jarosław Sachajko, poseł do Parlamentu Europejskiego Krzystof Jurgiel, a także inni przedstawiciele władzy rządowej i samorządowej, działacze, koła gospodyń wiejskich i wiele osób z sektora rolno-spożywczego.

Kongres Rolnictwa RP to szansa na wymianę poglądów

Podczas IX Kongresu Rolnictwa RP rozmawiano o niestabilności na rynkach rolnych w obliczu wojny w Ukrainie i pomocy dla rolników, sytuacji na rynku trzody chlewnej, rozwiązaniu problemu braku zapłaty rolnikom za produkty rolne oraz ewentualnej pomocy dla podmiotów skupowych.

Henryk Kowalczyk podkreślił, że Kongres Rolnictwa RP jest ważnym wydarzeniem, na którym rolnicy, przedsiębiorcy, przedstawiciele władzy oraz różnych instytucji mogą wymienić się poglądami.

“Taki kongres, który jest organizowany cyklicznie co roku, daje szansę na wymianę poglądów pomiędzy rolnikami, przedsiębiorcami, również tymi, którzy zajmują się przetwórstwem, a choćby instytucjami Ministerstwa Rolnictwa, czyli ministerstwem, tak jak instytucja KRUS, Agencja Restrukturyzacji czy KOWR. Myślę, że to jest potrzebne, bo nie wszystko widać z Warszawy, więc tu można się dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy” – powiedział w rozmowie z naszym serwisem wicepremier i minister rolnictwa.

Jarosław Sachajko wyraził nadzieję, że wnioski wyciągnięte podczas wydarzenia zostaną przedłożone rządowi, który postawi na zmiany systemowe w rolnictwie, a nie jak do tej pory, tylko doraźną pomoc.

“Jest premier Kowalczyk i mam nadzieję, że z tych licznych wystąpień, które były, on przekaże to całemu rządowi, panu premierowi Morawieckiemu i rząd postawi na zmiany systemowe. Nie tylko na odnalezienie znowu jakichś pieniędzy w budżecie, żeby pomóc tym, którzy w tej chwili mają problemy z produkcją roślinną, tylko wszystkim rolnikom, tak żeby te rynki, które na siebie zachodzą, były stabilne. Trzeba przestać się kisić tutaj w Europie, bo widzimy, że Europa szaleje, biegnie ku przepaści, a właściwie już jest przepaścią. Trzeba szukać takich rynków, które potrzebują dobrej polskiej żywności” – wyjaśnił poseł Kukiz’15

Jakie cele postawili sobie uczestnicy wydarzenia?

Krzysztof Jurgiel podkreślił, że końcowe wnioski wyciągnięte podczas wydarzenia pomogą w pracach rządu, a również jemu samemu pomogą podczas prac w Parlamencie Europejskim.

“Przede wszystkim poszczególne organizacje czy też przedstawiciele władzy przedstawiają swoje stanowisko dotyczące aktualnej sytuacji w Polsce w zakresie rolnictwa i rozwoju wsi. Ponadto przedstawiają propozycje rozwiązań ze swojej strony i myślę, że końcowe wypracowane wnioski zostaną przedłożone rządowi. Dla mnie też osobiście będą pomoce do pracy w Parlamencie Europejskim, gdzie będę postulował te propozycje, które dzisiaj będą i są zgłaszane” – powiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości. 

Organizator wydarzenia, Sławomir Izdebski przekazał, że IX Kongres Rolnictwa RP postawił przed sobą na ten rok jeden cel – wsparcie bloku prawicowego i ochronę rolnictwa przed zagrożeniami płynącymi z Unii Europejskiej

“My tutaj stawiamy sobie jeden główny cel – wsparcie bloku prawicowego. Chociażby po to, żeby obronić polskie rolnictwo przed tym szaleństwem Zielonego Ładu, tych pseudo obrońców zwierząt, zakazu dojenia krów, hodowli zwierząt itd. To jest niesamowite zagrożenie, które dzisiaj jest stwarzane dla polskiego rolnictwa i tutaj z tym musimy walczyć. To jest podstawowy cel na przyszły rok, żebyśmy nie dopuścili do tego, żeby do władzy doszli szaleńcy” – wyjaśnił przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

Zobacz także: Henryk Kowalczyk: Polski rząd chce wspierać rolników w ciężkich sytuacjach