O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Światrolnika.tv

14-09-2020

Autor: Świat Rolnika

Fermy norek – hodowcy zapraszają polityków do odwiedzenia hodowli

Niemiecki Onet opublikował parę dni temu reportaż "Krwawy biznes futerkowców", który ma pokazywać rzekome krzywdy, jakich dopuszczają się wobec zwierząt pracownicy fermy norek. Zaledwie kilka godzin później PiS przedstawił pakiet ,,Piątka dla zwierząt”, który przewiduje między innymi zakaz hodowli na futra oraz zwiększenie uprawnień dla organizacji prozwierzęcych. Kontrowersyjne zapisy wywołały medialną burzę. Lewicowi politycy i ekoaktywiści chwalą PiS, a prawicowi publicyści i rolnicy wskazują na negatywne konsekwencje takich zapisów. O tym jak taka ferma wygląda naprawdę postanowił przekonać się poseł Krzysztof Bosak.

Fermy norek – Krzysztof Bosak odkłamuje materiał Onetu

Zapowiedziany przez partię rządzącą zakaz hodowli zwierząt futerkowych oznacza koniec dobrze prosperującej branży i likwidację wielu polskich hodowli oraz wzrost bezrobocia. Sprzeciw wobec pomysłów rządu wyrazili posłowie Konfederacji, w tym Krzysztof Bosak, który przekonywał, że jednostkowe nieprawidłowości przy hodowli nie powinny być powodem, by likwidować wszystkie fermy norek. W celu sprawdzenia czy materiał niemieckiego Onetu jest prawdziwy, Bosak udał się na jedną z ferm, należącą do Szczepana Wójcika, potentata branży futrzarskiej w Polsce.

W każdej hodowli mogą się zdarzyć zwierzęta poranione, zwierzęta chore. Te zwierzęta się odseparowuje. (…) Tam na tym materiale było widać ewidentnie, kiedy pracownik szedł i nagrywał klatki, gdzie wszystkie zwierzęta były poranione. To były zdjęcia z ambulatorium, gdzie zwierzęta się leczy. To był pracownik wydelegowany do pracy w ambulatorium. Jeśli na 3 miesiące pracy nagrał 4 minuty materiału to chyba tylko dobrze o nas świadczy.

– opowiadał Szczepan Wójcik oprowadzając Krzysztofa Bosaka po fermie norek.

Zakaz hodowli zwierząt futerkowych to gwałt na konstytucji

Fermy norek – Bosak zaprasza posłów na hodowle

Krzysztof Bosak podkreślił, że gdy wizytował fermy norek, widział tylko jedną norkę z uszkodzonym uchem i zauważył jednego szczura. W odbiorze polityka Konfederacji, na fermie panuje spokój i porządek, a zwierzęta są bardzo zadbane. Bosak stwierdził, że nie wpuszczenie dziennikarza Onetu na fermę było błędem, ponieważ hodowca nie ma się czego wstydzić.fermy norek 3456

Oczywiście, że jestem chętny żeby przyjechali politycy, dziennikarze. Jestem przeciwny organizacjom antyhodowlanym, bo one mają jeden cel – zamknąć hodowle, więc one nigdy nie będą obiektywne. Jeśli natomiast mamy do czynienia z obiektywnym dziennikarzem lub politykiem, który faktycznie wydaje decyzje i ma głosować, to ja go serdecznie zapraszam. Bo ciężko jest głosować za czymś, czego się nigdy nie widziało. Politycy, serdecznie zapraszam wszystkich do siebie przed głosowaniem. Jeśli zamierzacie zniszczyć ludziom życie, najpierw zobaczcie na własne oczy co niszczycie.

– powiedział Szczepan Wójcik, odpowiadając na pytanie Krzysztofa Bosaka o zaproszenie na fermy norek dla polityków.

Krzysztof Bosak zapewnił, że namawiał hodowcę do wystosowania oficjalnego zaproszenia dla polityków i dziennikarzy, szczególnie autorów kontrowersyjnego filmu opublikowanego dla portalu Onetu.

Zależy mi na tym, aby dyskusja nie była oparta na tym zmanipulowanym materiale, tylko żeby była rzetelna. Jeśli ta branża faktycznie ma w ciągu roku zostać zniszczona i zaorana, to żeby osoby, które dokładają do tego cegiełkę, wiedziały w czym uczestniczą.

– podsumował Krzysztof Bosak.

swiatrolnika.info 2023