Informacje
20-11-2020
Pułapka w lesie wrocławskiego Nadleśnictwa Kamienna Góra! Ktoś rozwiesza stalowe linki pomiędzy drzewami. Leśnicy proszą wszystkich odwiedzających lasy w okolicy Lubawki o dużą ostrożność. Dodają również, że będą wdzięczni za każdy sygnał o takich niebezpiecznych pułapkach.
Pułapka w lesie
Do tej pory znaleziono trzy linki – dwie rozciągnięto w lasach nad ogródkami działkowymi, jedna na Św. Górze. Leśnicy podkreślają, że takie działania są skrajnie nieodpowiedzialne, a pułapka w lesie może przyczynić się do tragedii.
Z lasu korzysta wiele osób, niektóre w sposób nielegalny ale nie jest to sposób na rozwiązanie problemu. Próby samodzielnego wymierzania kary absolutnie nie będą przez nas tolerowane i zrobimy wszystko (wspólnie z Policją) aby namierzyć sprawcę. Oprócz motocrossów po lesie jeździ dużo rowerzystów, także wielu biegaczy lubi podbiegi. Nikt nie może być narażony na takie niebezpieczeństwo.
– napisali na profilu Nadleśnictwa Kamienna Góra.
Należy pamiętać, że oprócz motocrossów po lesie jeździ dużo rowerzystów, a wielu biegaczy lubi podbiegi. Taka niebezpieczna pułapka w lesie stwarza zagrożenie dla każdego użytkowania lasu. Leśnicy apelują, by w razie znalezienia linki kontaktować się z nadleśnictwem, gdyż wspólnie z policją starają się namierzyć sprawcę.
Niebezpieczne pułapki na quadowców w olsztyńskich lasach!
To nie pierwsza taka pułapka w lesie
Nie po raz pierwszy w lasach są rozwieszane w poprzek dróg lub szlaków stalowe linki. Podobna pułapka w lesie pojawiła się w lutym tego roku w Nadleśnictwie Iława (RDLP w Olsztynie). Między drzewami jednej z wąskich ścieżek, ktoś rozciągnął stalową linkę.
Leśnicy, apelują o zachowanie większej niż dotychczas ostrożności.W iławskich lasach czas spędza wiele osób, uprawiając różne formy aktywności. Z lasu korzystają biegacze, rowerzyści oraz amatorzy nordic walkingu. Część użytkowników uprawia sport na wąskich, leśnych ścieżkach. Dla nich taka pułapka w lesie jeszcze szczególnie niebezpieczna.
Nie znamy powodów takiego działania. Nie wiemy, czy jest to złośliwość, czy głupia, niebezpieczna zabawa. Pomimo wielu starań nie udało nam się skontaktować z osobami, które nas o tym poinformowały, więc wszystkie informacje przekazaliśmy policji, która dalej będzie prowadziła postępowanie.
– mówią pracownicy nadleśnictwa.
lasy.gov.pl/fot.Nadleśnictwo Kamienna Góra