Ptasia grypa – przegląd najnowszych przypadków wirusa w Europie

Ptasia grypa szerzy się w wielu częściach Europy. W Niemczech po Brandenburgii, Hamburgu i Meklemburgii-Pomorzu Przednim ostatnio w Bawarii i Berlinie pojawiły się pierwsze przypadki. W Szlezwiku-Holsztynie rośnie liczba dzikiego ptactwa, co wpływa również na hodowlę gęsi. W Polsce również dotknięta jest duża populacja.
Ptasia grypa – przypadki wirusa w Anglii, Holandii, Belgii, Polsce i Niemczech
Po wybuchu ptasiej grypy na farmie w północnej Anglii wybito ponad 10 000 indyków. Ponadto utworzono kilkunastokilometrową strefę bezpieczeństwa wokół farmy w North Yorkshire.
Bardzo pilnie poszukujemy dowodów na występowanie chorób na tym obszarze, aby kontrolować i wyeliminować chorobę
– powiedziała główna brytyjska weterynarz Christine Middlemiss.
W holenderskim Mijdrecht zdiagnozowana została ptasia grypa H5 w stadzie hobbystycznym z około 300 różnymi ptakami. Jest to prawdopodobnie wysoce zjadliwy wariant ptasiej grypy. Odstrzał przeprowadził holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).
Wirus H5N8 został wykryty na belgijskiej fermie brojlerów liczącej 151 000 zwierząt. 600 zwierząt zginęło w krótkim czasie. Jak donosi Międzynarodowe Biuro Epizootii w Paryżu, firma w Menen znajduje się tuż przy francuskiej granicy.
24 listopada w gospodarstwie w zachodniej Polsce wykryto ognisko ptasiej grypy.
Jest to farma z 930 tysiącami kur niosek. W pobliżu są też pola, na których rosną gęsi i inne dzikie ptactwo
– zacytowała PAP, dodając, że odstrzał rozpocznie się 26 listopada i może trwać nawet do 3 grudnia.
Niemieckie laboratorium referencyjne – Friedrich Loeffler Institute ( FLI ) – potwierdziło, że ptasia grypa została wykryta u 41 sztuk dzikiego ptactwa w landzie Szlezwik-Holsztyn.
Dowody na obecność dzikich ptaków pochodzą z następujących okręgów: North Friesland, Dithmarschen, Pinneberg, Segeberg, Rendsburg-Eckförde i Księstwo Lauenburg.
Ponadto w SH oficjalnie stwierdzono piąty przypadek ptasiej grypy u drobiu domowego. 630 zwierząt należy do hodowli gęsi w okręgu Dithmarschen. Zgodnie z rozporządzeniem dotyczącym ptasiej grypy nakazano zabijanie i odpowiednie usuwanie zwierząt w obiekcie. Wokół operacji wybuchu zostanie utworzony ograniczony obszar o wielkości co najmniej trzech kilometrów i obszar obserwacji o długości dziesięciu kilometrów.
Minister rolnictwa Jan Philipp Albrecht informuje, że ptasia grypa w całym kraju notuje wzrost występowania u dzikiego ptactwa.
Czytaj też: Grypa ptaków – Hongkong wprowadza ograniczenia eksportowe
Ptasia grypa, czyli cios w drobiarstwo
Ptasia grypa jest ogromnym ciosem dla drobiarzy
, uniemożliwia eksport do krajów pozaunijnych
– ocenia Główny Lekarz Weterynarii Bogdan Konopka.
Choroba ta pociąga za sobą duże straty dla hodowców. W czwartek na konferencji prasowej przypomniał, że pierwszy tegoroczny przypadek grypy ptaków pojawił się w drugiej połowie roku na fermie w woj. wielkopolskim.
Dyrektor Instytutu Weterynaryjnego Krzysztof Niemczuk powiedział, że wyniki badań potwierdziły, iż upadki drobiu na tej fermie były spowodowane wirusem H5N8. Podkreślił, że dotychczasowe wyniki badań nigdy nie wykazały zagrożenia dla człowieka, ale ponieważ "jest to nowe wprowadzenie wirusa na terytorium Polski, musimy mieć 100-procentową pewność, że tak jest, i niedługo takie badania zostaną zakończone".
Jak mówił Niemczuk, prowadzone są badania, skąd ptasia grypa wzięła się w Polsce. Natomiast Konopka zwrócił uwagę, że pierwsze ognisko tej choroby pojawiło się na dużej fermie, gdzie utrzymywano prawie 1 mln kur niosek, mimo że są tam nowoczesne kurniki i duży poziom bioasekuracji.
Jednak w niedalekiej odległości – około 500 metrów – znajduje się kanał Odry, w pobliżu którego odpoczynek robią migrujące ptaki i prawdopodobnie stąd wirus został przeniesiony do fermy
– tłumaczył.
agrarheute.com/fot.Pxfuel