Ptasia grypa – ognisko H5N8 zgłoszone na fermie w Holandii

Centrum Weterynaryjnych Badań Biologicznych, Uniwersytet Rolniczy w Wageningen. (WBVR) potwierdził, że w sobotę 20 lutego na fermie w miejscowości Sint-Udenrode (prowincja Brabancja Północna, Holandia) doszło do wybuchu wysoce zjadliwej grypy ptaków H5N8. Ptasia grypa zaatakowała na holenderskiej fermie kur niosek.

Ptasiej grypa na holenderskiej fermie

Ministerstwo Rolnictwa, Przyrody i Żywności wyjaśniło, że w promieniu jednego kilometra od ogniska epizootycznego znajdują się jeszcze dwie fermy. Ferma drobiu, którą zaatakowała ptasia grypa, liczy 35 tys. kur niosek, a pozostałe dwie - odpowiednio 49,92 tys. i 47 tys. sztuk drobiu. Aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa, trzeba będzie zniszczyć łącznie 132 tysiące kur.

W siedmiu fermach drobiu w promieniu trzech kilometrów wszystkie zwierzęta będą regularnie badane pod kątem ptasiej grypy. Na obszarze o promieniu 10 kilometrów, na którym znajduje się 26 ferm drobiu, przewóz żywego drobiu, jaj, odchodów kurczaków i używanej ściółki jest zabroniony.

Według WBVR ptasia grypa w Sint-Udenrode to jedenaste odnotowane w latach 2020-2021 ognisko. W 10 przypadkach na 11 chorobę wywołał podtyp wirusa H5N8. W jednym z ognisk (w połowie grudnia 2020 r.) wyizolowano wirusa podtypu H5N1, który może powodować wybuchy infekcji dróg oddechowych u ludzi.

Żurawie odlatują już z hiszpańskich zimowisk do Polski

Ptasia grypa u ludzi

Ptasia grypa występuje na całym świecie i wszystkie gatunki ptaków są podatne na zarażenie się wirusem, choć niektóre gatunki są bardziej odporne od innych. Do tej pory zidentyfikowano ponad 140 szczepów wirusa. Najgroźniejszym obecnie szczepem wirusa jest szczep H5N1, który oprócz ptaków atakuje również ludzi.

Obecnie na całym świecie szerzy się szczep H5N8, który dotychczas był groźny tylko dla ptaków. Do niedawna uważano, że ten szczep wirusa nie chorobotwórczy dla człowieka, jednak parę dni temu odnotowano pierwsze przypadki zakażenia nim ludzi. Jak przekazała szefowa Rospotrebnadzor Anna Popova, zakażeniu wirusem H5N8 uległo siedmiu pracowników fermy drobiu w Rosji. Popova dodała, że chorzy pracownicy czują się dobrze, a ptasia grypa nie zagraża ich życiu lub zdrowiu.

Rosja zgłosiła sprawę do WHO kilka dni temu, kiedy byliśmy absolutnie pewni naszych wyników.

– poinformowała.

Szefowa Rospotrebnadzor przekazała, że ​​jak dotąd nie było żadnych śladów transmisji wirusa między ludźmi. Naukowcy zwracają jednak uwagę, że wirus może zmutować. Największym niebezpieczeństwem dla ludzi byłoby pojawienie się mutacji w strukturze genetycznej wirusa, która pozwoliłaby mu na przenoszenie się od człowieka do człowieka. W chwili obecnej człowiek może zakazić się jedynie od zwierzęcia, ale zupełnie prawdopodobne jest pojawienie się (na drodze mutacji) zmiany w genetycznej strukturze wirusa umożliwiającej mu przenoszenie się od człowieka do człowieka, choć wymaga to niekorzystnego zbiegu okoliczności. W takiej sytuacji może powstać zupełnie nowy szczep zdolny do wywołania pandemii.

meatinfo.ru/fot.pixabay