Protest rolników w całej Polsce! Paweł Tanajno: Przedsiębiorcy solidarni z rolnikami!

Dzisiejszy protest rolników będzie polegał na blokadzie kilkadziesięciu dróg krajowych i wojewódzkich. Na ulice mają wjechać ciągniki. Nieoczekiwanie protest wsparł Paweł Tanajno, były kandydat na prezydenta i lider Strajku Przedsiębiorców. Chociaż protesty rozpoczął się dopiero za kilka godzin, Tanajno zablokował drogę nieco po godzinie 7 rano.
Protest rolników przeciwko szkodliwej ustawie
Już dziś około godziny 10:00 w całej Polsce rozpocznie się kolejny protest rolników przeciwko tak zwanej ,,Piątce dla zwierząt”, którą forsuje Prawo i Sprawiedliwość. Przypomnijmy, że nowa ustawa PiS przewiduje między innymi zakaz hodowli zwierząt futerkowych, ograniczenie uboju rytualnego oraz zwiększenie uprawnień dla organizacji antyhodowlanych. Zapowiedziany przez partię rządzącą zakaz oznacza koniec dobrze prosperującej branży i likwidację wielu polskich hodowli oraz wzrost bezrobocia. Ustawa jest szeroko krytykowana przez polityków i rolników.
Komentarz do nowej ustawy przygotowali prawnicy z Instytutu Ordo Iuris. Ich zdaniem ,,Piątka dla zwierząt” wymaga legislacyjnego dopracowania, by uniknąć nadużyć. Co więcej, ustawa w takim kształcie jest sprzeczna z prawem. Eksperci zauważają, że jest niezgodna zarówno z polską Konstytucją, jak i prawem Unii Europejskiej.
Dzisiejszy protest rolników będzie już kolejnym przeciwko szkodliwej ustawie. Wcześniejsze odbyły się w Warszawie przed przegłosowaniem ustawy przed Sejm oraz w ubiegłą środę. Demonstranci zebrali się pod siedzibą partii rządzącej oraz Sejmem i domagali się, by ,,Piątka dla zwierząt” trafiła do kosza. Wznoszono okrzyki ,,Kaczyński – zdrajca wsi!” czy ,,Zdrada, zdrada PiS!”.
Poprzedni protest rolników zaowocował również spotkaniem delegacji strajku z Andrzejem Dudą. Rozmowa przebiegła w dobrej atmosferze, a sam prezydent miał opowiedzieć się po stronie rolników. Ci liczą, że Duda zawetuje szkodliwą ustawę, ale nie zamierzają czekać z założonymi rękami.
Spotkanie u prezydenta, za które dziękujemy, potwierdziło, że prezydent wprawdzie jest za rolnikami, ale bez ulicznego kryterium się nie obejdzie.
– napisał na Twitterze Szczepan Wójcik.
Protest rolników wspierany przez przedsiębiorców
Dzisiejszy protest rolników będzie polegał na blokadzie kilkudziesięciu dróg krajowych i wojewódzkich. Na ulice mają wjechać ciągniki.
Niektórzy koordynatorzy chcą wylać obornik, niektórzy wyjechać na drogi traktorami.
– tłumaczył Kołodziejczak.
Będziemy protestowali do momentu, aż zostaniemy dopuszczeni do głosu. Będziemy na autostradach, drogach szybkiego ruchu i drogach krajowych. Blokady będą w całej Polsce. Będziemy to robili tak długo, aż te szkodliwe ustawy nie zostaną wycofane.
– dodaje Szczepan Wójcik.
Po rozmowach z prezydentem Andrzejem Dudą lider AgroUnii Michał Kołodziejczak powiedział, że nie widzi nadziei w jego działaniach, a jedynie w działaniach strajkowych. Lider AgroUnii, zapytany o to czy jutrzejszy protest rolników będzie zgłoszony odpowiednim służbom, odparł, że dla protestujących rolników legalność strajków nie jest ważna.
Dla nas legalność strajków nie jest ważna, bo ustawa wprowadzana przez posłów PIS według nas jest nielegalna, a jest procedowana i my będziemy zachowywać się tak samo.
– powiedział Kołodziejczak.
Protest rolników nieoczekiwanie wsparł Paweł Tanajno, były kandydat na prezydenta i lider Strajku Przedsiębiorców. Na swoim facebook’owym profilu udostępnił zdjęcie z jednej z drogowych blokad. Chociaż protesty rozpoczął się dopiero za kilka godzin, Tanajno zablokował drogę nieco po godzinie 7 rano. Można więc pokusić się o żartobliwe stwierdzenie, że to właśnie on rozpoczął dzisiejszy protest rolników.
Solidarność oznacza że nie zawsze protestujesz tylko w swoim interesie. Solidarność oznacza, że rozumiesz problemy innych i jesteś gotów im pomóc bo wiesz, że oni pomogą tobie. Tak pokonano komunę i tak pokonać można dyktaturę PISu. Wszystkim którzy cierpią jeden dzień z powodu korków i blokad dróg przypomnę, że jeszcze niedawno wytrzymali 3 miesiące lockdownu. Jeśli mamy powstrzymać rząd przed dalszym niszczeniem gospodarki oraz lekceważeniem praworządności i konstytucją gwarantowanych wolności obywatelskich, musimy kibicować i czynnie uczestniczyć we blokadach dróg i demonstracjach jakie będą.
– czytamy na profilu Pawła Tanajno.
"Współpraca" między Strajkiem Przedsiębiorców a rolnikami nie jest niczym niezwykłym. Kilka miesięcy temu podczas protestów przedsiębiorców w Warszawie, to właśnie rolnicy z AgroUnii wsparli Pawła Tanajno podczas demonstracji. Te kończyły się niestety brutalną akcją policji i gazowaniem uczestników. Miejmy nadzieję, że tym razem będzie inaczej.
polsatnews.pl/fot.facebook/fot.KPRP,Jakub Szymczuk