Producenci pieczarek w Holandii muszą zainwestować w marketing

Według Rabobanku, holenderscy producenci pieczarek musi zainwestować więcej pieniędzy w marketing produktu. Wtedy sprzedaż z pewnością wzrośnie w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Według ekspertów, sektor pieczarek w Stanach Zjednoczonych (USA) robi znacznie więcej z marketingiem niż holenderski sektor, dzięki czemu sprzedaż tam przebiega sprawniej. Stany Zjednoczone są drugim po Chinach największym producentem pieczarek na świecie. Polska jest na trzecim miejscu, a Holandia jest na czwartym.

Producenci pieczarek muszą zainwestować w marketing

Jak przekonuje kierownik sektora ogrodnictwa Rene Gomersbach i specjalista sektorowy Lambert van Horen z Rabobank, światło dla pieczarek jest zielone, a grzyby dobrze wpisują się w dietę z białkami roślinnymi. Ponadto rośnie liczba punktów dystrybucji świeżych grzybów w Europie Wschodniej, a catering i gastronomia są dobrymi punktami sprzedaży, w których można wprowadzić specjalne warianty. Istnieją również możliwości na rynku medycznym, jednak producenci pieczarek muszą więcej pieniędzy zainwestować w marketing.

Według kierownika i specjalisty, sektor pieczarek w Stanach Zjednoczonych (USA) robi znacznie więcej z marketingiem niż holenderscy producenci pieczarek, dzięki czemu sprzedaż tam przebiega sprawniej. Stany Zjednoczone są drugim po Chinach największym producentem pieczarek na świecie. Polska jest na trzecim miejscu, a Holandia jest na czwartym.

Agresywny bóbr zaatakował krowy na prywatnej posesji!

Producenci pieczarek mają silną konkurencję

Rabobank przewiduje głównie wzrost ręcznie zbieranych grzybów w Holandii. W ciągu ostatnich 2-3 lat uprawa ta wyszła na spokojniejsze wody, choć producenci pieczarek z Polski wciąż stanowią dużą konkurencję. Poprawa wynika częściowo ze współpracy w sektorze w zakresie innowacji i poszerzenia asortymentu. W rezultacie na półce w supermarkecie oprócz pieczarki białej jest więcej innych gatunków, takich jak kasztanowiec, boczniak i shiitake.

Rynek grzybów w puszkach lub doniczkowych spada na całym świecie, a zapotrzebowanie na grzyby mrożone nieznacznie rośnie. Z tego powodu Van Horen nie odnotowuje wzrostu liczby wyspecjalizowanych firm tnących, które zbierają plony mechanicznie dla przemysłu. W Holandii jest około dwudziestu takich pieczarkarni. Jego areał nieznacznie się zmniejsza. Holandia ma jeszcze około stu pieczarkarni.

nieuweoogst.nl/fot.pixabay