Problemy z eksportem. Opóźnienia w transporcie hamują dostawy

Problemy z eksportem to aktualnie duży problem dla firm transportowych, odpowiedzialnych za dowiezienie świeżych produktów zarówno na terenie Unii Europejskiej jak i na rynku azjatyckim. Liczne ograniczenia i restrykcje związane z ograniczeniem pandemii koronawirusa powodują problemy z eksportem.

Problemy z eksportem

Problemy z eksportem do Azji, redukcja popytu z gastronomii i utrudnienia związane z transportem świeżych produktów w Europie – to tylko niektóre problemy, na jakie zwraca uwagę Europejskie Stowarzyszenie Przetwórców Mleka (European Dairy Association). Członkowie mleczarskiego stowarzyszenia EDA alarmują o postępującej redukcji w funkcjonowaniu barów, restauracji, stołówek czy zatrzymaniu popytu poprzez te kanały dystrybucji. Przedstawiciele europejskiego przemysłu mleczarskiego pomimo donoszą także o wzmożonym zapotrzebowaniu ze strony sklepów, ze względu na większe ilości kupowanych produktów.

Czytaj także: Procedury bezpieczeństwa i specjalny znak dla gospodarstw mlecznych

Problemy z eksportem – handel wewnętrzny w UE

Problemy z eksportem dotyczą zarówno wewnętrznych dostaw na terenie Unii Europejskiej jak i eksportu do Azji. W przypadku eksportu wewnętrznego ograniczenia wynikają przede wszystkim z zablokowanych granic, krajowych restrykcji dla importu z pewnych części Europy oraz dodatkowych barier administracyjnych. W związku z wprowadzeniem działań dotyczących kwarantanny, restrykcje dotyczące transportu mleka podczas przekraczania granic odnotowano m.in. we Włoszech i Chorwacji. Niestety, utrudnienia objęły także kraje bałkańskie.

Czytaj także: Praca na roli. Minister Guillaume apeluje o wsparcie francuskiego rolnictwa

Problemy z eksportem – eksport do Azji

Problemy z eksportem do Azji związane są z kolei ograniczeniami dotyczącymi mocy przerobowych kontenerów. Dane napływające od analityków Rabobank są niepokojące. Wynika z nich, że 1-procentowa redukcja konsumpcji produktów mlecznych w Chinach mogłaby prowadzić potencjalnie do 11-procentowego spadku importu. Z kolei jeśli konsumpcja spadłaby o 5 proc., import skurczy się aż o 25 proc.

Inne problemy

Wśród innych problemów wymienia się także brak kierowców, czy duże opóźnienia na niektórych granicach, które mają bezpośredni wpływ na świeże produkty. Niektóre dostawy są opóźnione nawet o 10 godzin. Większość firm transportowych wycofała się już z gwarancji czasu dostaw do niektórych krajów, jednak lista ta sukcesywnie się wydłuża.

forummleczarskie.pl/MS/Fot. Pixabay