Talk icon

Informacje

26-09-2021

Autor: Emilia Gromczak

Polskie drobiarstwo imponuje. Poziom produkcji żywca kurcząt w normie!

Polskie drobiarstwo

Mimo grypy ptaków polskie drobiarstwo rozwija się. Według najnowszej analizy Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, branża potrzebowała tylko dwóch miesięcy, aby poziomy produkcji żywca kurcząt rzeźnych wróciły do normy Jednak jest i ciemna strona tej sytuacji. Na skutek powrotu produkcji do poziomów sprzed grypy ptaków ceny żywca kurcząt z bardzo dobrych poziomów oglądanych w maju i czerwcu spadły w rejony dla wielu producentów nieopłacalne.

Polskie drobiarstwo: poziomy produkcji żywca kurcząt rzeźnych wróciły do normy

Według najnowszej analizy Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, branża potrzebowała tylko dwóch miesięcy, aby poziomy produkcji żywca kurcząt rzeźnych wróciły do normy. Mimo grypy ptaków polskie drobiarstwo rozwija się.polskie drobiarstwo kurczeta

W szczycie likwidacji stad związanych z grypą ptaków wielu obserwatorów uważało, że ze względu na wypadnięcie z rynku znacznej części sektora reprodukcyjnego brojlerów kurzych będzie bardzo trudno o żywiec kurcząt, i w konsekwencji o mięso. Pojawiały się nawet prognozy bardzo istotnych zwyżek cen. Tymczasem dane o wylęgach piskląt w lipcu pokazują, że potencjał produkcyjny wrócił do normy czyli w pobliże poziomów rekordowych 

- mówi Katarzyna Gawrońska, dyrektor KIPDiP.

Grypa ptaków, która miała nasz sektor wylęgowy uczynić dysfunkcyjnym na długie miesiące, a nawet lata, była zdolna do spowodowania widocznego w danych zamieszania jedynie przez dwa miesiące.

Polskie drobiarstwo wykazało się imponującą siłą. Niestety, ten kij ma dwa końce. Na skutek powrotu produkcji do poziomów sprzed grypy ptaków ceny żywca kurcząt z bardzo dobrych poziomów oglądanych w maju i czerwcu spadły w rejony dla wielu producentów nieopłacalne Niewykluczone jest, ze w tym roku możemy jeszcze zobaczyć miesiąc, który pobije produkcyjny rekord wszech czasów, co może jeszcze bardziej zaszkodzić opłacalności.

- podsumowuje dyrektor KIPDiP.

KIPDiP przypomina, że przed wybuchem grypy ptaków w Polsce, było w naszym kraju około 22,8 mln kur reprodukcyjnych, które stanowiły bazę wylęgową dla produkcji żywca brojlerów kurzych.  Szacunki Izby wskazują, że około 8 proc. kur z tej liczby, głównie z ferm województwa mazowieckiego, została uśmiercona. Tym samym, w następstwie działań służb weterynaryjnych walczących z grypą ptaków czyli poprzez zmniejszenie stad reprodukcyjnych, produkcja żywca kurcząt rzeźnych gwałtownie zmniejszyła się.

Przeczytaj: Goszczyński (KRD-IG): Krzywdzące mity o hodowcach to często dzieło pseudoekologów

kipdip.pl/fot.pixabay.com

swiatrolnika.info 2023