Talk icon

Informacje

08-02-2021

Autor: Monika Faber

Norki nie muszą być utylizowane! Naukowcy twierdzą, że wystarczą kwarantanna i bioasekuracja

Norki

Polska znajduje się w sytuacji różnej od tej, w której znajdowały się Dania czy Holandia, które podjęły – jak się okazało – błędne decyzje dotyczącą wybijania stad zwierząt futerkowych, w których wykryto obecność SARS-CoV-2. Norki amerykańskie w wielu państwach poddawane były kwarantannie, a gospodarstwa objęte zostały programem bioasekuracji – na podobnych zasadach jak w przypadku afrykańskiego pomoru świń czy grypy ptaków.

Norki nie muszą być utylizowane z powodu koronawirusa

Liczne kraje prowadzą badania nad szczepionkami, które miałyby uchronić norki amerykańskie przed zakażeniem koronawirusem. Także związek Polski Przemysł Futrzarski zwrócił się do resortu rolnictwa z prośbą o podjęcie prac nad polską szczepionką na koronawirusa u norek. Gotowość do sfinansowania badań zadeklarowali sami hodowcy zwierząt futerkowych, jednak Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wciąż pozostaje bierne wobec wysuniętej propozycji.norki szczepan wojcik uppz

Już w latach osiemdziesiątych fretki (należące do tej samej rodziny łasicowatych) utrzymywane jako zwierzęta domowe były szczepione na koronawirusy. Szczepionki do tej pory dostępne są na rynku. Ponadto Rosja oraz Finlandia opracowały już szczepionkę na SARS-CoV-2 przeznaczoną dla norek i prowadzą jej szerokie testy, a Stany Zjednoczone i Dania są w trakcie jej opracowania.

Rząd nie jest jednak zainteresowany objęciem polskiej hodowli zwierząt futerkowych programem szczepień. Jak się okazuje jest natomiast zainteresowany całkowitą likwidacją zwierząt w przypadku wykrycia SARS-CoV-2 – niezależnie czy dojdzie do eksterminacji osobników dorosłych, ciężarnych samic, czy samic wraz z odchowywanymi oseskami. Trudno oprzeć się wrażeniu, że obecne działania rządu, dotyczące ochoczego likwidowania stad norek, wyglądają na próbę wprowadzenia tylnymi drzwiami Piątki dla zwierząt.

Czytaj także: Marek Miśko: rolnik z Pomorza został wywłaszczony przez państwo!

Norki na kwarantannę, gospodarstwa z bioasekuracją

Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych i Grecji twierdzą, że norki, podobnie do kilkudziesięciu innych gatunków zwierząt wrażliwych na SARS-CoV-2, przechodzą Covid-19 w sposób zbliżony do infekcji wirusem grypy. Nawet w przypadku zarażenia po około 14 dniach stado jest ponownie zdrowe i w naturalny sposób nabiera odporności.

Także Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (European Centre for Disease Prevention and Control, ECDC) wskazało skuteczne sposoby zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa na fermach. Należą do nich bioasekuracja, testowanie zwierząt i pracowników ferm, a także wzmożona obserwacja.
12 listopada 2020 roku ECDC w Rapid risk assessment przedstawił wnioski, według których nawet na obszarze wyróżniającym się znacznym zagęszczeniem hodowli zwierząt futerkowych, ryzyko przeniesienie wirusa na człowieka jest znikome.

Także poddanie ubojowi wszystkich zwierząt w przypadku wystąpienia SARS-CoV-2 nie zostało wymienione przez ECDC jako niezbędny środek zapobiegawczy. WHO stwierdziło także, że SARS-CoV-2 u norek nie jest motorem napędowym pandemii. Inne kraje europejskie, na terenie których znajduje się wiele ferm norek (np. Litwa, Grecja, Szwecja, Hiszpania, a także kraje spoza Europy, np. USA) dostosowały się do zaleceń ECDC oraz innych światowych autorytetów i nie podjęły decyzji o likwidacji norek w przypadku zakażeń SAR-S-CoV-2W tych krajach wprowadzono natomiast kwarantannę na fermach utrzymujących norki amerykańskie.

 

swiatrolnika.info 2023