Polscy producenci wołowiny i nabiału przeżywają trudny sezon

Polscy producenci wołowiny i nabiału przeżywają trudny sezon. Ograniczenia w podróżowaniu spowodowane koronawirusem spowodowały spadek popytu na nabiał, a wahania cen na rynkach towarowych pogorszyły sytuację. Ponadto w ciągu ostatnich dwóch lat przemysł stanął w obliczu poważnej suszy, która spowodowała wzrost kosztów produkcji i negatywnie wpłynęła na jakość mleka. Ceny mleka również pozostają sztucznie niskie, co oznacza, że rolnicy ponoszą straty.
Polscy producenci wołowiny i nabiału cierpią przez pandemię
Jak wynika z raportu Warsaw Business Journal, branża mięsno-mleczarska w Polsce podupada z powodu ograniczeń związanych z COVID-19. Polscy producenci wołowiny i nabiału przeżywają trudny sezon. Ograniczenia w podróżowaniu spowodowane koronawirusem spowodowały, że zamówienia z restauracji i hoteli wyparowały, a wahania cen na rynkach towarowych pogorszyły sytuację.
Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka apeluje do polskich mieszkańców o spożywanie większej ilości wołowiny i produktów mlecznych. Dzięki wsparciu konsumentów, polscy producenci wołowiny i nabiału będą mogli utrzymać swoją działalność.
Chcemy zachęcić do większego spożycia mleka w Polsce, ale chcemy też pokazać konsumentom, że za kupowanym w sklepie mlekiem stoi konkretny producent i jego praca.
– informuje Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
Salmonella w popularnej kiełbasie. GIS wydał ostrzeżenie
Polscy producenci wołowiny i nabiału mają też inne problemy
Jak wskazują eksperci, polscy producenci wołowiny i nabiału cierpią przez pandemię koronawirusa, która spowodowała bardzo duże wstrząsy w przemyśle mleczarskim. Spowolnienie handlu zagranicznego doprowadziło do znacznego spadku cen produktów, a jednocześnie surowców.
Ceny w Unii Europejskiej rosną od połowy tego roku. We wrześniu średnia cena mleka w Polsce wynosiła 1,38 zł za litr. Spodziewamy się wzrostu cen pod koniec tego roku, ale jednocześnie pandemia sprawia, że rynek staje się nieprzewidywalny i nie wiemy, jakie konsekwencje będzie miała druga fala koronawirusa.
– powiedziała Dorota Śmigielska, analityk rynku mleka w Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, Wiceprzewodnicząca Grupy Roboczej ds. Mleka i Nabiału Copa-Cogeca.
Grupa podkreśla, że pandemia i późniejsza niestabilność rynku to nie jedyne wyzwania, z którymi borykają się polscy producenci wołowiny i nabiału. W ciągu ostatnich dwóch lat przemysł stanął w obliczu poważnej suszy, która spowodowała wzrost kosztów produkcji i negatywnie wpłynęła na jakość mleka. Ceny mleka również pozostają sztucznie niskie, co oznacza, że rolnicy ponoszą straty.
meatinfo.ru/fot.pxhere