Talk icon

Informacje

18-04-2021

Autor: Polska Agencja Prasowa

Polscy pracownicy sezonowi nie chcą już zbierać szparagów "u Niemca"

Polscy pracownicy sezonowi

W Niemczech rozpoczynają się zbiory szparagów. Producenci zatrudniają przede wszystkim pracowników sezonowych z zagranicy, głównie z Rumunii. Jak pisze portal dziennika Rheinische Post, przewodniczący stowarzyszenia plantatorów szparagów z Nadrenii zwraca uwagę, że dla Polaków praca w Niemczech nie jest już opłacalna. Polscy pracownicy sezonowi wybierają teraz bardziej opłacalne kierunki, ale ich miejsce Niemcy szybko zapełnią osobami z innych krajów.

Polscy pracownicy sezonowi nie chcą tyrać „u Niemca”

Przewodniczący grupy regionalnej "Uprawa szparagów" w Nadrenii Północnej-Westfalii, Dirk Buchmann przyznaje, że praca przy zbiorach nie jest atrakcyjna dla Niemców. "To ciężka praca trwająca od ośmiu do dziesięciu godzin dziennie. Ale tylko przez trzy miesiące" – mówi Dirk Buchmann. Jak podkreśla w Niemczech ktoś może się zdecydować na takie zajęcie tylko w absolutnie wyjątkowych sytuacjach.

Tak właśnie było w 2020 r.. Z powodu pandemii na polach szparagów pracowały wtedy osoby, które na swoich stanowiskach były na postojowym. "To byli ekscytujący, wspaniali ludzie" – twierdzi Buchmann "Ale teraz wszyscy znów mają swoją normalną pracę".polscy pracownicy sezonowi szparagi

Polscy pracownicy sezonowi chcą zarabiać więcej

"Rolnik zauważa również, że sytuacja się zmienia. W przeszłości pracownicy sezonowi pochodzili z Polski. Dla nich oferta w Niemczech nie jest już opłacalna" – podkreśla Rheinische Post.

W szczycie zbiorów w gospodarstwie Schulte-Drevenacks zatrudnionych jest około 50 pracowników sezonowych. Prawie wszyscy pochodzą z Rumunii i pracują zarówno na polach szparagowych, jak i przy zbiorze truskawek.

Często dają się słyszeć zarzuty, że "aby szparagi były dostępne cenowo, sprowadza się tanią siłę roboczą z biedniejszych krajów, która wykonuje ciężką pracę za minimalne wynagrodzenie" – zauważa portal.

Czytaj także: Szczepan Wójcik: rozwój polskich mediów rolniczych to nasz obowiązek

"Dirk Buchmann zna tę krytykę. Ale on sam ma na to inny pogląd. Dla pracowników sezonowych, którzy mogą i chcą pracować, jest taka szansa w Niemczech. I możliwość wykorzystania pracy do generowania w sezonie dochodu, którego nie byliby w stanie wygenerować z powodu warunków panujących w Rumunii - gdyby w ogóle była tam dla nich praca" – pisze Rheinische Post.

Płaca minimalna wynosi w tym roku w Niemczech 9,50 euro brutto za godzinę. Polscy pracownicy sezonowi często chcą zarabiać znacznie więcej.

PAP/fot. pixabay

 

swiatrolnika.info 2023