Informacje
05-01-2021
Za włamanie oraz podpalenie budynku gospodarczego odpowie 59-letni mieszkaniec gminy Wielgomłyny (łódzkie). Sprawca obu przestępstw został zatrzymany, gdy obserwował akcję gaśniczą. Mężczyzna decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu, grozi mu do 8 lat więzienia. Skoro podpalił stodołę, powinien liczyć się odpowiedzialnością karną za ten występek.
Podpalił stodołę, pójdzie siedzieć
Jak poinformował w poniedziałek PAP nadkom. Włodzimierz Czapla z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku, w Sylwestra policjanci zostali zawiadomieni o włamaniu do budynku gospodarczego w miejscowości Kolonia Myśliwczów w gminie Wielgomłyny. Z pomieszczenia zginęły m.in. aluminiowa drabina, rower, butla gazowa o łącznej wartości 1000 zł.
"Jeszcze tego samego dnia 59-letni mieszkaniec gminy Wielgomłyny poszedł ponownie w miejsce wcześniejszego włamania celem podpalenia stodoły. W wyniku jego działania zniszczeniu uległ drewniany budynek stodoły wraz ze znajdującymi się w środku maszynami rolniczymi. Wartość strat powstałych w wyniku pożaru pokrzywdzona oszacowała na 30 tys. zł" – dodał nadkom. Czapla.
Czytaj także: GIS ostrzega przed bakteriami w jednej partii sera góralskiego
Podpalił stodołę, ale nie tylko
Badający sprawę funkcjonariusze szybko uzyskali informację na temat sprawcy obu przestępstw. Został on zatrzymany, gdy obserwował akcję gaśniczą. W trakcie przeszukania miejsca jego zamieszkania policjanci odnaleźli większość skradzionych wcześniej przedmiotów.
Podejrzany został decyzją Sądu Rejonowego w Radomsku aresztowany na trzy miesiące. Za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia.
PAP/fot. pixabay