Talk icon

Informacje

08-05-2021

Autor: Polska Agencja Prasowa

Piestrzenica kasztanowata to grzyb trujący! Nie pomyl go ze smardzem!

piestrzenica kasztanowata

W Puszczy Knyszyńskiej (Podlaskie) podczas wiosennych wędrówek można znaleźć grzyba jakim jest piestrzenica kasztanowata – informują leśnicy i zwracają uwagę, że grzyb jest trujący i łatwo go pomylić z podobnym smardzem, który – choć jadalny – jest pod ochroną. Specjaliści apelują, by nie zbierać nieznanych nam grzybów.

Zbieranie grzybów może być niebezpieczne, czyli piestrzenica kasztanowata

Nadleśnictwo Dojlidy podało w ostatnim czasie, iż na jego terenie znaleziono rekordowo dużą piestrzenicę kasztanowatą (Gyromitra esculenta) nazywaną też "babim uchem", która miała ok. 14 cm średnicy i zwracało uwagę, by nie mylić tego grzyba ze smardzem.

Kapelusz piestrzenicy kasztanowatej jest pofałdowany, podobny np. do obranego ze skorupki orzecha włoskiego.piestrzenica kasztanowata 2

Piestrzenica kasztanowata jest niebezpieczna

Mykolog dr Anna Kujawa ze Stacji Badawczej Instytutu Środowiska Rolniczego i Leśnego PAN w Turwi, współautorka wydanej w 2019 r. publikacji o grzybach Puszczy Knyszyńskiej mówi PAP, że spotkanie wczesną wiosną w lesie piestrzenicy kasztanowatej takiej wielkości jak ta, o której poinformowało nadleśnictwo Dojlidy – to nie jest "sensacja", bo to grzyb, który lokalnie jest pospolity, a lokalnie nie ma go niemal wcale – ale to informacja o okazałym osobniku i dowód na to, że w miejscu gdzie ją znaleziono, grzybnia miała bardzo dobre warunki, aby taki owocnik grzyba urósł.

Kujawa poinformowała, że w latach 50-tych XX w. piestrzenica kasztanowata była opisywana w atlasie grzybów jako grzyb jadalny, ale już w atlasie tego samego autora w latach 60-tych, nie zalecano spożywania tego grzyba. Podała, że piestrzenica kasztanowata dawniej bywała zbierana na masową skalę, a nawet wysyłana na eksport, bo mimo że jest trująca, to ta trucizna rozkłada się pod wpływem wysokiej temperatury, np. gotowania czy suszenia.

Czytaj także: Zużycie energii z OZE rośnie kilkukrotnie szybciej niż energii konwencjonalnej

Zbieranie grzybów – co nie jest smardzem, czyli piestrzenica kasztanowata

Piestrzenicę kasztanowatą można pomylić ze smardzem. Kujawa dodaje, że w Polsce jest kilka gatunków smardzów, a o pomyłkę łatwo, bo rosną w lesie w tym samym czasie co piestrzenice. "Są też wiosennymi grzybami. Wydaje mi się, że różnice są diametralne, ale różnie ludzie postrzegają owocniki grzybów, więc może się zdarzyć, że faktycznie ci, którzy nie są wprawieni, ci którzy nie zbierali wcześniej mogą przyjąć, że wiosenny grzyb, taki poskręcany to pewnie smardz" – mówi dr Kujawa.

Wyjaśnia także, że grzyby te są podobne pod względem kolorystyki, choć główki tych grzybów są inaczej pofałdowane. "U smardzów będą to zawsze takie żeberka z bardzo wyraźnymi zagłębieniami na kształt plastra miodu, natomiast u piestrzenicy, tak jak widać na zdjęciach (zamieszczonych przez leśników-PAP) to takie pofałdowanie nieregularne" – powiedziała dr Anna Kujawa. Dodała także, że smardze można spotkać przede wszystkim w lasach liściastych, a piestrzenice głównie w borach sosnowych, choć akurat w Puszczy Knyszyńskiej znajdowano oba te gatunki.

Smardze są pod częściową ochroną, ale dr Kujawa podkreśla, że nie ma o tym powszechnej wiedzy wśród ludzi. Zaznaczyła, że w rozporządzeniach jest też mowa o tym, że te smardze, które rosną na terenach zielonych, np. na grządce wysypanej korą, w sadzie, ogrodzie, można zbierać.

Dr Anna Kujawa zaznacza także, że piestrzenica kasztanowata częściej niż ze smardzem może być też mylona z innymi gatunkami piestrzenic, np. olbrzymią, która jest gatunkiem zagrożonym. Obie można spotkać wczesną wiosną, gdy w lesie kwitną zawilce.

Różne grzyby można spotkać w lesie podczas wędrówek o każdej porze roku. "Nadrzędna zasada każdego grzybiarza: nie znam, nie zbieram. Nie jestem pewien co znalazłem - też nie zbieram" – podsumowała dr Kujawa.

PAP/fot. pixabay

 

swiatrolnika.info 2023