Piątka dla Zwierząt. Chróścikowski (PiS): Rolnicy sprzeciwiają się ustawie i mają rację

Zależy mi, żeby wprowadzić w ustawie o ochronie zwierząt poprawki, bo odrzucenie ustawy w obecnej wersji spowoduje, że przez Sejm będzie przyjęta najgorsza wersja; po to jest Senat, żeby starać się ją poprawić – oświadczył w piątek szef senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jerzy Chróścikowski (PiS). Piątka dla zwierząt wywołuje ogromny sprzeciw środowiska rolengo.
Piątka dla Zwierząt i wątpliwości senatora PiS
W piątek senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi kontynuuje posiedzenie z września ws. noweli ustawy o ochronie zwierząt.
Przed rozpoczęciem obrad senator Chróścikowski powiedział dziennikarzom w Sejmie, że do piątku nie wpłynęły wnioski poprawiające ustawę "merytorycznie", jednak zwrócona została uwaga na "trzy elementy i na ich podstawie poprawki są już zgłaszane przez senatorów, jak i również przez różne organizacje".
"To jest sprawa wchodzenia do gospodarstw grup, które chronią zwierzęta, i oczywiście na to zgody nie ma; sprawa uboju rytualnego i trzecia sprawa, to jest właściwie dlaczego mamy natychmiast zakaz wprowadzać (hodowli) +futerek+ (zwierząt futerkowych), kiedy nie ma jeszcze notyfikacji (KE), kiedy nie ma żadnych działań w tej sprawie, w związku z tym, dlaczego taki krótki okres (vacatio legis – red.) – rok, a nie pięć-sześć lat, tak jak to mają w innych krajach skandynawskich, czy nawet w Niemczech" – powiedział szef senackiej komisji rolnictwa.
Wyraził przekonanie, że nie powinniśmy wypłacać pieniędzy z budżetu, a powinniśmy dać szansę hodowcom zwierząt na futra, "żeby mogli spokojnie odchodzić od produkcji, jeżeli nie ma zapotrzebowania na rynku".
Piątka dla Zwierząt – ważne zadanie senatu
Pytany, czy według niego ustawa jest nie do przyjęcia, o czym mówili już inni parlamentarzyści, także z PiS, senator odparł: "Trudno mi powiedzieć, co wyniknie z komisji dzisiaj; mnie osobiście zależy na tym, żeby wprowadzić w ustawie poprawki, bo odrzucenie ustawy w tej wersji spowoduje, że będzie najgorsza wersja przyjęta przez Sejm. A po to jest Senat, żeby starać się ją poprawić" – oświadczył.
Pytany, czy jest za wprowadzeniem poprawki o zniesieniu zakazu uboju rytualnego, senator zaproponował, aby poczekać na głosowania. "Ustalimy wszystkie rzeczy, dlatego że w tej chwili rząd też szykuje jakieś poprawki, których wczoraj część złożona została, a jeszcze wiem, że będą zgłaszane. W związku z tym poczekajmy, zobaczymy, jakie będą ewentualne poprawki" – powiedział.
Czytaj także: Piątka dla zwierząt – o co tak naprawdę toczy się gra?
Piątka dla Zwierząt ze sprzeciwem rolników
Dopytywany o te poprawki i oczekiwania rolników, odparł, że "wielu rolników stanowczo, zdecydowanie mówi przeciw tej ustawie". "Wsłuchuję się w te głosy, i uważam, że mają rację, że trzeba rozwiązać zmiany w tej ustawie. W takiej wersji ta ustawa nie powinna pójść do Sejmu. A odrzucenie ustawy skutkuje, że będzie najgorsza ustawa, jaka może tylko przejść w tej chwili" - podkreślił.
W piatek senator PiS Marek Martynowski zapowiedział, że 13 października PiS złoży poprawkę mówiącą o odszkodowaniach dla rolników; będą to pełne odszkodowania - zapowiedział.
W czwartek senacka Komisja Ustawodawcza zdecydowała, że nie będzie głosować nad poprawkami do noweli ustawy o ochronie zwierząt. W czwartek po godz. 17 komisja przerwała pracę, ma ją kontynuować w poniedziałek. Wcześniej senatorowie różnych klubów zgłosili poprawki do ustawy.
PAP/jac/fot. FB