Pakiet pomocowy KE to 750 mld euro! Polska dostanie dużo, ale nie najwięcej! Ile dostaną rolnicy?

Pakiet pomocowy, który ma wesprzeć unijne gospodarki po pandemii koronawirusa, ma wynieść 750 miliardów euro. Tyle środków Komisja Europejska chce przeznaczyć. Część funduszy otrzymają rolnicy, którzy są jedną z najbardziej dotkniętych pandemią grup zawodowych. Niestety Polska otrzyma znacznie mniej środków niż Włochy, Hiszpania czy Francja.

Pakiet pomocowy KE jest ogromny

Pakiet, który Komisja Europejska chce przeznaczyć na ratowanie unijnej gospodarki ma wynieść 750 miliardów euro. 500 mld euro stanowi tu grupa bezzwrotnych grantów,a 250 mld euro ma zostać ulokowane w pożyczkach. Wciąż waży się sprawa poparcia jakie musiałby otrzymać pakiet pomocowy. Wchodzi on w skład budżetu UE, który w latach 2021-2027 ma wynieść 1,1 biliona euro. Konieczność wprowadzenia zmian w projekcie już zapowiedziały Dania, Szwecja i Holandia.

Czytaj także: Pilne! Pseudoekolodzy znów zaatakowali! Zabrali krowy! Rolnik nabrał się na TO pismo! Bądźcie ostrożni!

Kto otrzyma najwięcej? Pakiet pomocowy Komisji Europejskiej

Polska ma znaleźć się w czołówce krajów, które otrzymają środki. Pakiet pomocowy wesprzeć ma przede wszystkim Włochy – 81,7 mld euro, Hiszpanię – 77,3 mld euro i Francję – 38,7 mld euro. Gdy pod uwagę weźmiemy drugą składową pomocy, czyli pożyczki, Polska sytuuje się na 3. Miejscu. Nasz kraj mógłby uzyskać tu kwotę około 25 mld euro. Dla porównania Włosi mogą liczyć na przeszło 90 mld EUR, a Hiszpanie na nawet 63 mld euro. Część krajów ma zostać wyłączonych z tego filara pomocowego. Nowy budżet miałby obowiązywać od początku 2021 roku.

Pakiet pomocowy – na co mogą liczyć rolnicy?

Rolnicy mogą liczyć na pomoc sektorową. Zapewne znaczna część środków trafi do gospodarstw. To właśnie rolnicy stanowią jedną z najbardziej poszkodowanych grup zawodowych, które ucierpiały z powodu pandemii koronawirusa. Pakiet pomocowy ukierunkowany w stronę sektora rolnego mógłby wymiernie pomóc Polsce. W naszym kraju rolnictwo stanowi bowiem stabilną, a wciąż rozwijającą się część gospodarki. To ono jest jedną z szans na odbudowę silnych wskaźników produkcyjnych i eksportowych naszego kraju. 

Nieuweoogst/jac/fot. pixabay