Talk icon

Informacje

08-12-2020

Autor: Sebastian Wroniewski

Osłabiony bielik otrzymał pomoc od leśników z Czerska

Osłabiony bielik

Leśnicy z Nadleśnictwa Czersk (RDLP w Toruniu) kilka dni temu wyruszyli na akcję ratunkową. Otrzymali informację, że w lesie leży osłabiony bielik. Na szczęście znaleziono ptaka, który trafił do specjalistycznego Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych prowadzonym przez Nadleśnictwo Wejherowo, gdzie pod okiem specjalistów będzie wracał do sił.

Osłabiony bielik potrzebował pomocy

Osłabiony bielik został zauważony w lesie Nadleśnictwa Czersk. Informację o potrzebującym ptaku pracownicy nadleśnictwa otrzymali od spacerowiczki. Kobieta poinformowała leśników, że w lesie leży jeszcze żywy, ale wymagający pomocy ptak.

Ujemna temperatura i upływający czas mogły niekorzystnie wpłynąć na jego stan zdrowia, dlatego pracownicy Nadleśnictwa Czersk podjęli intensywne poszukiwania. Pomimo otrzymania w miarę dokładnej lokalizacji, znalezienie go nie był łatwe, gdyż ptak resztkami sił przemieścił się.

Po intensywnych poszukiwaniach osłabiony bielik został odnaleziony. Ptak był bardzo wymęczony. Dlatego po wstępnej ocenie jego zdrowia leśnicy podjęli decyzję o zawiezieniu go do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych prowadzonym przez Nadleśnictwo Wejherowo, gdzie pod okiem specjalistów będzie wracał do sił.

Nowe podatki od 2021 r. Prof. Gwiazdowski: rząd zabiera biednym i potem z powrotem im rozdaje

Osłabiony bielik przegrał z pogodą

W czerwcu w poznańskim Nadleśnictwie Łopuchówko Oslabiony bielikna ziemi, niedaleko gniazda został znaleziony przemoknięty i osłabiony bielik. Ptak najprawdopodobniej uczył się latać, ale zła pogoda i deszcz spowodowały, że jego pióra namokły i utrudniły wzbicie się w powietrzne. Uziemiony niedoświadczony drapieżnik został więc pozbawiony możliwości zdobycia pożywienia.

Prawdopodobnie ten sam osłabiony bielik szukał wcześniej pomocy w ogródku domu jednorodzinnego w miejscowości Brzeźno, gdzie został sfilmowany. Wtedy jednak miał jeszcze na tyle sił, że nie pozwolił się złapać i w ręce ludzi oddał się dopiero wtedy, gdy jego sytuacja była naprawdę tragiczna.

Osłabiony bielik został przetransportowany do lecznicy weterynaryjne i trafił pod profesjonalną opiekę dr Tadeusza Mizery z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Lekarze weterynarii zadbali o to, by pożywienie ptaka w jak największym stopniu zbliżone do naturalnego. W karmienie bielika zaangażowała się lokalna społeczność oraz wędkarze, którzy przekazywali swoje połowy. Młody bielik codziennie zjadał nawet kilogram ryb, do których zapewniono mu nielimitowany dostęp.

lasy.gov.pl/fot.Nadleśnictwo Czersk

swiatrolnika.info 2023