Opryskiwacze – przepisy sprawdzające stan techniczny martwią rolników

Krajowa Rada Izb Rolniczych wnioskuje do ministra rolnictwa o zmianę przepisów, które sprawdzają stan techniczny sprzętów do ochrony roślin. Rolnicy obawiają się, że będą musieli przewozić opryskiwacze do stacji badawczych. Jest to niewygodne, ze względu na transport takiego sprzętu i niebezpieczne dla ruchu drogowego. 

Opryskiwacze – KRIR wnioskuje o zmianę przepisów 

Na wniosek z IV Posiedzenia Krajowej Rady Izb Rolniczych zarząd KRIR wystąpił do ministra rolnictwa o zmianę przepisów sprawdzających stan techniczny sprzętów do ochrony roślin, szczególnie chodzi o opryskiwacze. KRIR wnioskuje o to, aby opryskiwacze uzyskały moratorium w sprawie badania i wysuwa propozycje:

• aktualizacja zasad funkcjonowania Stacji Kontroli Opryskiwaczy i uprawnionych diagnostów,
• aktualizacja zasad ewidencjonowania opryskiwaczy,
• aktualizacja metodyki prowadzonych badań w zakresie potwierdzania sprawności technicznej sprzętu do ochrony roślin,
• ujednolicenie ceny za przeprowadzone badanie sprawności technicznej sprzętu,
• przedłużenie terminu dopuszczenia badania opryskiwaczy metodą pomiaru wypływu do momentu opracowania nowych wymagań, zgodnych z aktualnym stanem wiedzy naukowej i praktycznym doświadczeniem zebranym w ciągu 20-letniej historii badań opryskiwaczy w Polsce

Te propozycje mają zapewnić bezpieczeństwo producentom rolnym, konsumentom, środowisku i osobom postronnym. Chodzi również o to, aby osoby posiadające opryskiwacze i inne sprzęty do ochrony roślin nie były narażone na obciążenia związane z zagrożeniem stosowania środków chemicznych i nie narażały innych osób.

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 13 grudnia 2013 r. w sprawie potwierdzania sprawności sprzętu do ochrony roślin, od 1 stycznia 2021 r. w opryskiwaczach ciągnikowych lub samobieżnych polowych innych niż dozujące ciecz użytkową w pasach, lub rzędach nie będzie możliwe przeprowadzanie sprawdzenia dystrybucji cieczy metodą jednoczesnego pomiaru natężenia wypływu cieczy z rozpylaczy zainstalowanych na belce polowej opryskiwacza, albo (po ich demontażu) z belki polowej opryskiwacza. Zmienią się również wymagania techniczne dla ręcznego i elektronicznego stołu rowkowego do sprawdzania rozkładu poprzecznego cieczy.

Opryskiwacze problematyczne w przewozie 

Jak informuje KRIR, rolnicy obawiają się zbliżającego się rozporządzenia. Najbardziej martwi ich to, że może uniemożliwić im przeprowadzenie badań we własnym gospodarstwie i zmusi do przewozu sprzętu do specjalnej stacji diagnostycznej. Opryskiwacze, ze względu na swoje gabaryty są problematyczne w przewozie po drogach publicznych, a często stacje diagnostyczne znajdują się w dość dalekiej odległości od gospodarstwa. Jak podaje KRIR wykaz jednostek organizacyjnych upoważnionych do przeprowadzania badań opryskiwaczy wymienia 334 uznane jednostki, co daje przeciętnie jeden punkt badań na powiat.

Przeczytaj również: Monitoring GPS – dlaczego rolnicy powinni w niego zainwestować?

krir.pl/fot.pixabay.com