Wywiady
27-01-2017
Mamy w Polsce i w Europie nadprodukcję zbóż. Roślin białkowych nam brakuje – zauważa Jarosław Sachajko. Rolnicy to są bardzo dobrzy przedsiębiorcy. Jak widzą, że im coś się opłaca, to będą to produkowali – dodaje.
Unia Europejska otworzyła się na rynek ukraiński. Otwarcie to powoduje dysproporcje w kosztach produkcji. Koszty produkcji w Unii Europejskiej i w Polsce są dużo wyższe niż na Ukrainie. Tam są lepsze gleby, tańsze środki ochrony roślin. Wszystkie czynniki produkcji są tańsze – zauważa przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa Jarosław Sachajko.
To jedna strona medalu. Jarosław Sachajko zwraca uwagę na fakt, że w ramach UE polski rolnik jest poszkodowany. Traktuje się go inaczej. Przykładem może być kwestii dopłat bezpośrednich, są one niższe, niż te oferowane rolnikom z innych państw członkowskich.
Polski rolnik nie może żyć tak, żeby przetrwać i żeby brać kredyt za kredytem. Jego praca musi się stać opłacalna – podkreśla poseł Kukiz’15.
Jarosław Sachajko dostrzega szansę dla polskich rolników w produkcji roślin wysokobiałkowych. Przygotowana jest już ustawa o narodowym wskaźniku białkowym. Według jej zapisów mieszalnie pasz będą zobowiązane do korzystania z polskich źródeł białka.
Trzeba zwrócić uwagę na wielką szansę, jaką daje możliwość uprawy roślin wysokobiałkowych, jeśli ta ustawa będzie przeprocedowana. Nie mamy wpływu na ceny zbóż. Mamy w Polsce i w Europie nadprodukcję zbóż. Natomiast roślin białkowych nam brakuje. 4 miliardy złotych co roku wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Brazylii. Te pieniądze powinny zostać w Polsce. Mam nadzieję, że ministerstwu uda się bardzo szybko przeprocedować tę ustawę – podkreśla przewodniczący komisji rolnictwa.
Rolnicy są zainteresowani uprawą roślin wysokobiałkowych. Jednak w ich ocenie obecnie ta produkcja jest ryzykowna i nieopłacalna.
Uprawa jest ryzykowna, bo jeszcze nie mamy doświadczenia w jej prowadzeniu. Nieopłacalna, dlatego że duże mieszalnie pasz, które zostały sprzedane w ręce zachodnie, kupują śrutę za oceanem, bo tam mają firmy matki i im się to opłaca – tłumaczy poseł Sachajko.
Rolnicy to są bardzo dobrzy przedsiębiorcy. Jak widzą, że im coś się opłaca, to będą to produkowali – dodaje.
Reporter: Anna Kołcon
Zdjęcia i montaż: Barbara Goliasz/swiatrolnika.info
Fot.: swiatronika.info