Wywiady
21-06-2019
Już nie tylko OSP na wsi, ale także Koła Gospodyń Wiejskich dostały nowe życie. Renesans KGW ożywił także płeć mniej piękną...
„Agencja (Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – dop. Red.) ma przygotowany standardowy statut dla Kół Gospodyń Wiejskich, ale niekoniecznie trzeba z niego korzystać. Mogą tutaj panie i panowie, bo co ciekawe, ustawodawca nie rozróżnia tutaj płci... Tak naprawdę Koła Gospodyń Wiejskich mogą założyć także panowie”
- powiedział Robert Ślusarczyk, kierownik biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Mińsku Mazowieckim.
„W Kołach Gospodyń Wiejskich jak najbardziej są mężczyźni. Była też próba założenia Koła Gospodyń Wiejskich przez samych panów, ale po jakimś czasie panowie sobie przemyśleli i odpuścili, ale pomysł był bardzo kreatywny”
- dodał urzędnik w rozmowie z Darią Plewą, redaktor naczelną SwiatRolnika.info i członkiem KGW w Popowie w województwie kujawsko-pomorskim.
„Panowie są w Kołach Gospodyń Wiejskich i jak najbardziej dają radę”
- puentował Ślusarczyk.
Poza ciekawostką z obszaru KGW kierownik oddziału powiatowego ARMiR mówił o sprawach natury poważniejszej, związanej z funkcjonowaniem Agencji i jej programów, o polskim eksporcie żywności czy samej docenianej na całym świecie wysokiej jakości polskich produktów.