Wywiady
04-08-2019
Marcin Wroński: Nielegalne środki ochrony roślin są niebezpieczne. Nikt nad nimi nie ma kontroli
Gościem Darii Wyrostkiewicz w programie "Świat Rolnika" był Marcin Wroński, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Bydgoszczy.
„Bez wątpienia podrabiane środki ochrony roślin nie są bezpieczne, ponieważ nad nimi nikt nie ma nadzoru i nad tym jaki jest faktycznie ich skład”
- powiedział Marcin Wroński.
„Kiedyś po podrabianym środku ochrony roślin było widać, że to jest podróbka. Byle jakie opakowanie i nalewano byle jaką substancję, nazywając to środkiem ochrony roślin. Dzisiaj osoby zajmujące się tym procederem są coraz bardziej doskonałe w swojej produkcji”
- dodał dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Bydgoszczy.
„Z naszej pracy i doświadczenia wynika, że bardzo często nawet sami producenci z trudem rozpoznają po opakowaniu środek ochrony roślin jako podróbkę np. po niewielkiej różnicy w odcieniu koloru korka”
- stwierdził gość „Świata Rolnika”.
„Wizualnie nastąpiła profesjonalizacja. Jeśli chodzi już o skład podróbek, są to substancje niezbadane, mogą mieć różne proporcje i różne substancje czynne”
- podkreślił dyrektor Wroński.
W Polsce dozwolone są tylko niektóre środki ochrony roślin. Listę legalnych preparatów zatwierdziło ministerstwo rolnictwa. Wszystkie dozwolone środki zostały przebadane laboratoryjnie.