O tym co ważne dla polskiej wsi.

Talk icon

Wywiady

07-04-2023

Autor: Piotr Lisiecki

Lisiecki: Ceny jajek powinny zanotować spadki w okresie Wielkanocy

Ceny jajek

Piotr Lisiecki w wywiadzie dla naszego serwisu wyjaśnił, jakie czynniki będą wpływać na ceny jajek w okresie wielkanocnym. 

Prezes Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz zauważył, że od kilku lat mamy do czynienia z odwróceniem trendów i święta bożonarodzeniowe wyprzedziły wielkanocne pod względem sprzedaży jaj. Lisiecki odniósł się także do opłacalności produkcji jaj w sektorze drobiarskim.

Jak będą się kształtować ceny jaj w okresie wielkanocnym?

Świat Rolnika: Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych chciałabym zapytać, jak będą kształtowały się ceny jajek w tym okresie?

Piotr Lisiecki: Z danych spływających z naszej branży wynika, że największy wzrost cen jaj w hurcie – a tylko takie nasza Izba mierzy – miał miejsce w okresie od czerwca do grudnia ubiegłego roku. Był to znaczący wzrost na poziomie 120-123 procent. Natomiast od tego czasu ceny są w miarę stabilne, z bardzo niewielkimi odchyleniami na plus czy minus. Zatem w okresie świątecznym konsumenci obserwują dosyć wysokie ceny jajek, ale muszą część tych podwyżek przerzucić na politykę cenową handlu detalicznego.

Świat Rolnika: Czy sektor drobiarski odnotowuje w tym okresie zwiększone obroty? Jeśli tak, to jak duże one są?

Piotr Lisiecki: Dwa razy w roku branża jajcarska obserwuje pik sprzedaży. Właśnie na Wielkanoc, co wydaje się oczywiste, a także w okresie bożonarodzeniowym. Natomiast od kilku lat widzimy, że ten pik sprzedaży bożonarodzeniowy jest znacząco wyższy niż wielkanocny, co już jest mniej oczywiste. Tłumaczymy to tym, że prawdopodobnie w okresie bożonarodzeniowym Polki przygotowują więcej wypieków i potraw, przy których potrzebne są jajka. Reasumując Wielkanoc tak jak najbardziej, ale Boże Narodzenie wyprzedza ją w sprzedaży jajek.

Świat Rolnika: Czyli nie ma czegoś takiego, że Wielkanoc, która właśnie się kojarzy jajkami, wpływa na zwiększoną sprzedaż? Wychodzi więc na to, że przed świętami bożonarodzeniowymi, które są dłuższe, produkty te są bardziej poszukiwane.

Piotr Lisiecki: Święta są dłuższe, ale też myślę, że przygotowujemy na Boże Narodzenie więcej potraw, w których jajka są niezbędne – więcej ciast, sałatki, a także majonez jeśli ktoś przygotowuje samodzielnie. Natomiast w okresie Wielkanocy mamy pisanki, ale podejrzewam, że na wielkanocnym stole króluje biała kiełbasa i wędliny.

Świat Rolnika: Wydawałoby się logicznie, że to w okresie świąt wielkanocnych jajka będą lepiej się sprzedawały.

Piotr Lisiecki: Wcześniej dokładnie tak było i właśnie Wielkanoc to był czas, kiedy producenci jajek w Polsce obserwowali największy wzrost sprzedaży. Wciąż jest tak, że jajka są tym towarem, który przyciąga konsumentów do supermarketów na Wielkanoc, tak jak karp przyciąga ich na Boże Narodzenie. Chociaż pewnie wielu z nas już samemu karpia nie przygotowuje, nie trzyma w wannie jak kiedyś i nie zabija go dopiero tuż przed świętami. Dodatkowo jest jeszcze taki trend złego PRu dla uśmiercenia karpia. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że że jajka surowe są tym towarem, który przyciąga konsumenta do supermarketu. Potem klient, jak już jest w sklepie do koszyka oprócz zgrzewki jajek, nakłada jeszcze towary za 200, 300, 500 złotych. To się nie zmienia i na Wielkanoc jajko jest tym towarem, który ma ściągnąć klienta – są różne promocje i ogólna presja na ceny jajek. Natomiast w Boże Narodzenie czy przed okresem świątecznym wciąż przyciąga sklepu, żeby potem jeszcze ten koszyk był wypełniony innymi towarami. 

Świat Rolnika: Jak wygląda obecnie opłacalność produkcji jaj w sektorze drobiarskim?

Piotr Lisiecki: Dobrze prowadzone hodowle są w tej chwili rentowne, mimo wielu zagrożeń zarówno ze strony drożejącej energii, jak i zamieszania na rynku pasz – wynikającego z napływu zboża paszowego z Ukrainy. Oczywiście pierwsze skojarzenie byłoby takie, że skoro płynie tanie zboże, to ta pasze powinna być tańszy. Tutaj ważniejsza jest jednak stabilność i pewność dostaw niż sama cena. A to, że ceny szaleją, nie oznacza, że pasze są bardzo tanie.

Świat Rolnika: Jakie w takim razie będą ceny jajek przed Wielkanocą?

Piotr Lisiecki: Nasza Izba od kilku tygodni zapowiadała korektę w okolicach świąt i rzeczywiście w tej chwili mamy do czynienia z korektą cen jajek. Mogą one zjechać w klasie M w hurcie do poziomu delikatnie poniżej 60 groszy. Nie jest to zjawisko kryzysowe, ale coroczne. Coroczna, obserwowana od lat tendencja, że po tym piku świątecznym dochodzi do korekty. Tak się dzieje też w tej chwili i już to obserwujemy.

Zobacz także: Danielak: Branża drobiarska cierpi przez ignorancję wielu unijnych polityków i urzędników.

swiatrolnika.info 2023