Marszałek sejmu 16 sierpnia przyjął zawiadomienie o utworzeniu obywatelskiego komitetu "Koalicji medycznej marihuany" – poinformował poseł Jarosław Sachajko z klubu Kukiz'15. Polityk zapowiada, że ustawa zostanie przegłosowana już we wrześniu, bo spodziewa się wsparcia inicjatywy przez członków innych klubów.

– Marihuana jest wykorzystywana w wielu jednostkach chorobowych. Bardzo często jest wykorzystywana do leczenia chorób nowotworowych. Dlatego od lat różne środowiska walczą o to, żeby zalegalizować medyczną marihuanę. W komitecie są naukowcy, politycy różnych opcji, w tym również z PiSu – podkreślił Sachajko.

Zdaniem posła Kukiz'15 projekt ustawy ma wielkie szanse na realizacje. W powołanym komitecie są bowiem politycy partii rządzącej. W inicjatywę zaangazowali się jednak przede wszystkim ludzie nauki.

– W skład tego komitetu wchodzą znane i szanowane osoby: profesor Monika Płatek, profesor Krzysztof Krajewski, profesor Jerzy Vetulani, profesor Małgorzata Jantos, są również lekarze – doktor Jaros, doktor Bachański. Są też w nim zwykli obywatele, tacy jak ja. 100 tysięcy podpisów to jest dużo, ale tak naprawdę to jest kropelka. W Polsce 200 tysięcy osób choruje na padaczkę lekooporną, kilka milionów wie lub dowie się, ze ma nowotwór – dodała Dorota Gudaniec, matka chorego dziecka, które korzysta z medycznej marihuany.

Jest to ten sam projekt, który w lutym został złożony do marszałka sejmu, który z powodu spornych kwestii utknął w "sejmowej zamrażarce". Teraz został dopracowany technicznie, gdyż przewiduje dwuletni pilotażowy program, dzięki któremu będzie można najpierw ocenić działanie zaproponowanych rozwiązań.

 

sejm.gov.pl/Bukans/Fot. FB Jarosław Sachajko