Wywiady
15-12-2021
Jan Krzysztof Ardanowski: Robienie burzy wokół spożywania karpia to głupota
Jan Krzysztof Ardanowski w rozmowie ze ŚwiatRolnika.info skomentował akcje aktywistów, którzy dążą do zaprzestania spożywania mięsa karpia przy wigilijnym stole.
Przewodniczący Prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich wypowiedział się również na temat Europejskiego Zielonego Ładu, który według wielu ekspertów uderzy w europejskie i przede wszystkim polskie rolnictwo, a także w domowe budżety Polaków korzystających z dóbr wytworzonych przez polskich hodowców.
Ardanowski o akcjach przeciwko zjadaniu karpi
,,Trzeba przypomnieć, że ryby, w tym karp, to jest podstawa diety w Polsce. Przez wieki ryby były podstawą kuchni staropolskiej, a w szczególności w okresach postu wręcz czymś niemożliwym do zastąpienia. Pytanie, czy moralne jest jedzenie mięsa, moim zdaniem jest pytaniem, na które każdy musi sobie sam odpowiedzieć w swoim sumieniu. Ja nie widzę w tym absolutnie niczego złego i nie rozumiem wegetarian i wegan, którzy nie chcą mięsa spożywać, ale to ich wola i ich wybór. Natomiast kwestionowanie prawa człowieka do jedzenia mięsa i do wykorzystywania zwierząt, które notabene człowiek hoduje w zdecydowanej większości, jest jakąś aberracją intelektualną. To jest tworzenie jakiegoś nowego świata, nowej aksjologii, gdzie przyroda zaczyna być ważniejsza od człowieka, gdzie karp zaczyna mieć prawa. Mówi się o prawach zwierząt. Nie, prawa to ma człowiek, podobnie jak człowiek ma prawa i obowiązki wobec zwierząt. Żeby żyły w przyzwoitych warunkach, żeby w sposób im nieodpowiadający nie były traktowane. Natomiast człowiek ma także prawo korzystać ze zwierząt. Może również na święta zabić karpia” – mówił Jan Ardanowski.
,,Oczywiście przy okazji świąt, bo to jest ten główny obszar, kiedy korzystamy z karpia na stole wigilijnym, nasilają się te głosy, żeby ocalić karpia, uratować karpia, że karp nie powinien być jedzony. Trudno to komentować, bo to jest głupota właściwie, z którą trudno nawet i polemizować. Oczywiście trzeba prowadzić metody uśmiercania tego karpia tak, żeby ten się nie dusił, bo jest to ryba, więc potrzebuje wody. Jeżeli sprzedawca nie jest w stanie go przy nas zabić i wypatroszyć, trzeba zabrać rybę do domu, ale w jakieś ilości wody, żeby karp nie dusił się w siatce. Jednak to już są sprawy techniczne i tutaj każdy powinien to rozumieć. Natomiast robienie wielkiego halo i wielkiej burzy przeciwko zjadaniu karpi, to jest głupota, która niestety w ostatnich latach narasta” – dodał były minister rolnictwa.
Zielony Ład uderzy w polskie rolnictwo
Zdaniem Ardanowskiego, Zielony Ład jest szkodliwy, a jego skutki odczują nie tylko polscy rolnicy, ale również konsumenci.
,,To wszystko, co jest związane z Zielonym Ładem, w opinii ekspertów i rolników, jest zagrożeniem dla rolnictwa. Spadek produkcji i wprowadzanie różnego rodzaju restrykcji, które nie będą w realizowane w innych częściach świata, stanowi zagrożenie dla produkcji żywności i dla bezpieczeństwa żywnościowego Europy. Drożyzna, uderzenie w konsumentów, to przecież wszystko wydaje się dość oczywiste” – stwierdził Ardanowski.
Czytaj też: Agnieszka Maliszewska: Za mało mówimy o Zielonym Ładzie