Wywiady
02-04-2022
Choiński: Często za ekologami stoją zagraniczne grupy interesów
Witold Choiński w rozmowie z portalem ŚwiatRolnika.info skomentował doniesienia o finansowaniu zachodnich organizacji ekologicznych przez lobbystów z Rosji.
,,Die Welt” potwierdziło, że za znanymi organizacjami ekologicznymi stoją Rosjanie. Jak wskazała gazeta, , powołując się na ustalenia dzienników "Financial Times" i "New York Times", Rosjanie przekupują zachodnich ekologów, by ci nie blokowali im inwestycji w Europie, a zamiast tego atakowali alternatywy dla rosyjskiej ropy i gazu.
Choiński: Niestety, ale jest to typowe
,,Die Welt” alarmuje, że rosyjski rząd przekazał 82 miliony euro europejskim stowarzyszeniom ochrony klimatu i organizacjom ekologicznym, których celem było zapobieganie produkcji gazu ziemnego w Europie. Opłacani przez Putina pseudoekolodzy mieli blokować europejskie inwestycje, a zamiast tego wspierać dalsze uzależnianie się od rosyjskich surowców energetycznych. Prezes zarządu związku Polskie Mięso Witold Choiński wskazuje, że podobny lobbing działa również w przypadku blokowania przez pseudoekologów inicjatyw rolniczych i hodowlanych.
,,Niestety, ale jest to typowe zachowanie niektórych grup interesów, przeciwko temu, aby Polska mogła się uniezależnić nie tylko od rosyjskiego gazu, ale także od innych kwestii. Podobne działania mieliśmy też w innych przypadkach, między innymi blokowanie polskich inwestycji w hodowle różnych zwierząt, w biogazownie, czy nawet powstawanie dużych zakładów produkcyjnych. I tu mieliśmy potwierdzenie, że powiązania szły za granicę i mogliśmy się tylko domyślać, kto za tym stał’ – stwierdza Witold Choiński.
Potrzeba nowego prawa o jawności finansowania
Jak wskazuje prezes związku Polskie Mięso, konieczne są uregulowania prawne, które pozwolą na ujawnienie źródeł finansowania organizacji antyhodowlanych. Prawdopodobnie organizacje ekologiczne będą próbowały zataić powiązania z lobbystami z zagranicy, ale mimo to, nowe prawo i tak pomoże w weryfikacji grup interesów, stojących za pseudoekologami, którzy atakują polskie rolnictwo.
,,Często za organizacjami ekologicznymi stoją jakieś grupy interesów, które nie chcą inwestycji w Polsce, by mieć w ten sposób bezpośredni wpływ na produkcję w innych krajach. Wiele razy mieliśmy potwierdzenie, gdy za organizacjami ekologicznymi stały kancelarie prawne powiązane z dużymi instytucjami zagranicznymi. Potrzebna jest jawność finansowania takich organizacji. To pomogłoby w weryfikacji grup interesów, które stoją za różnymi organizacjami ekologicznymi” – dodaje Witold Choiński.
Czytaj też: Aktywiści antyhodowlani mogą uderzyć w ukraińskich rolników