O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Wywiady

01-05-2022

Autor: Michał Rybka

Ardanowski: Trzeba ustalić skąd organizacje prozwierzęce pozyskują pieniądze

Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski był rozmówcą portalu Światrolnika.info. W rozmowie poruszono kwestie m.in. organizacji pseudoekologicznych.

Przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP był pytany o organizacje psuedoekologiczne i ich udział w destabilizacji zarówno polskiego, jak i europejskiego rolnictwa. Jego zdaniem wpływ tychże organizacji jest szkodliwy, ponieważ wpaja, szczególnie młodym  ludziom, niebezpieczne ideologie. Poruszona została także kwestia rolnictwa w aspekcie następujących zmian klimatycznych.

Niszczenie europejskiego rolnictwa jest celem Rosji

Były minister rolnictwa zwrócił uwagę na funkcjonowanie organizacji antyhodowlanych i ekologicznych, które jego zdaniem, rozpanoszyły się w Europie i w jakimś stopniu destabilizują rolnictwo. Polityk zaznaczył również kwestię ich finansowania.

„Jestem uważany za jednego z głównych przeciwników pseudoekologicznych i prozwierzęcych organizacji, które uzurpują sobie jakieś wyjątkowe prawa nigdzie nie występujące w demokratycznym kraju; prawa do likwidowania hodowli, kontrolowania rolników czy wchodzenia do gospodarstw i zabieranie zwierząt ich właścicielom. Nie można do tego dopuścić. To była jedna z przyczyn mojego tak zdecydowanego zaprotestowania przeciwko tzw. piątce dla zwierząt. Ja wiem, jakie koszty za to zapłaciłem i jestem tego świadomy. W tym wypadku opinia przede wszystkim rolników była dla mnie ważniejsza niż chwilowe funkcjonowanie jako minister.”

„Trzeba ustalić skąd organizacje prozwierzęce biorą pieniądze. Przecież niedawno niemieckie gazety, bardziej przychylne właśnie tym organizacjom, mówiły że finansowanie ruchów organizacji ekologicznych w zachodniej Europie odbywało się z pieniędzy rosyjskich. Zatem niszczenie rolnictwa w Europie było na rękę Rosji. Podobnie było z kwestią bezpieczeństwa energetycznego" – powiedział polityk.

Ardanowski: To, co będziemy jedli zależy tylko od naszego wyboru

W dalszej kolejności były minister rolnictwa wymieniał jakie zyski dla środowiska przynosi szeroko pojęte rolnictwo. Zaznaczył również, że argumenty używane przez psuedoekologów nie mają pokrycia w rzeczywistości.

„Ci różni hochsztaplerzy ekologiczni finansowani z dziwnych źródeł, wykorzystują naiwność przede wszystkim dzieci i młodzieży. Tych wrażliwych i empatycznych młodych ludzi, którym łatwo wmówić jaka krzywda się zwierzętom dzieje, że te zwierzątka “cierpią”. Kwestia tego, jak się mamy żywić jest kwestią otwartą. Ja szanuję tych, którzy są wegetarianami lub weganami. Jednakże to, co będziemy jedli zależy od naszego wyboru, a rolą rolnictwa jest zapewnienie szerokiej gamy produktów.”

„Organizacje pseudoekologiczne w dużej mierze chcą zlikwidować hodowlę zwierząt m.in. przez ogromne podatki na mięso, żeby tylko ludzi bogatych było stać na zakup mięsa. Przez kwestionowanie roli mleka. Przez kwestionowanie nawet upraw rolnych, bo zdaniem różnych aktywistów ekologicznych, pole, na którym rośnie np. wysokobiałkowy rzepak to nie jest przyroda. Jak gdyby tam nie zachodziła fotosynteza, czy sekwestacja dwutlenku węgla. To jest głupota. Może najlepszą odpowiedzią człowieka na zmiany cieplarniane jest zwiększanie roli rolnictwa, bo bujna szata roślinna, utrzymywanie powierzchni pokrytej roślinami, to sprawia, że te wszystkie szkodliwe związki zawarte w powietrzu są pochłaniane przez rośliny. Rolnictwo pomaga w zwalczaniu anomalii klimatycznych i ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych” – podsumował Jan Krzysztof Ardanowski.

Czytaj też: Michał Urbaniak: Niektóre organizacje ekologiczne działają wbrew Polsce
 
 

swiatrolnika.info 2023