Nieustająca na całym świecie inflacja zaczyna coraz mocniej oddziaływać na światowy popyt na artykuły mleczarskie. 

Jak wskazuje w (O)cenach Rolniczych Jarosław Malczewski, prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej, na giełdzie Global Dairy Trade, już na samym początku listopada, ponownie odnotowano spadek, tym razem o bagatela 3,9%. Na jego wartość wpłynęły o obniżki cen podstawowych, masowych artykułów mleczarskich, w tym odtłuszczonego mleka w proszku (-8,5%), pełnego mleka w proszku (-3,4%). Wzrosła za to wartość zarówno masła, jak i sera cheddar, o odpowiednio 0,2% i 0,9%. 

Inflacja wpływa na sektor mleczarski

Szalejącą inflacja zaczyna coraz mocniej oddziaływać na światowy popyt na artykuły mleczarskie. 

,,Światowa gospodarka, w tym sektor mleczarski czeka na impuls popytowy, który może przyjść przede wszystkim z dalekiego wschodu, a w szczególności z Chin" – wskazuje Jarosław Malczewski.

Sytuacja w Polsce

W Polsce od wielu lat odnotowywany jest systematyczny wzrost skupu mleka. Średnioroczny wzrost skupu wynosił zawsze około 2%, jednak w roku 2021 skup nie odnotował aż tak dużego wzrostu w porównaniu z rokiem poprzednim i wyniósł 0,4%. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego meldunkowy skup mleka we wrześniu 2022 roku wyniósł 991,5 mln litrów. W okresie od stycznia do września 2022 r. w Polsce skupiono 9 412,0 mln litrów mleka.

,,Skup mleka we wrześniu był o 4,5% mniejszy od skupu odnotowanego w sierpniu. We wrześniu skupiono o 2,6% więcej mleka niż we wrześniu 2021 r. W ciągu dziewięciu miesięcy 2022 roku skupiono o 2,3% więcej mleka niż w analogicznym okresie 2021 roku" – dodaje ekspert.

Oglądaj także: Malczewski: Musimy dbać o istniejące kontrakty z Chinami