Rynek mleczarski — fakty, wiadomości, opinie
21-12-2021
Jak Europejski Zielony Ład wpłynie na rynek mleka? Na “(O)ceny rolnicze” zaprasza Jarosław Malczewski, prezes Polskiej Grupy Mleczarskiej.
Ekspert przedstawi również notowania cen produktów gotowych w Polsce, a także omówi światową produkcję mleka. To jednak Zielony Ład jest tematem, który spędza sen z powiek rolników i hodowców. Eksperci zwracają uwagę, że jest to projekt ideologiczny, a dobro rolników oraz konsumentów jest kwestią drugorzędną. Główne cele w ramach strategii nadal nie są do końca jasne na poziomie poszczególnych krajów, co wzbudza niepokój. Ponadto wiele postulatów zawartych w tej strategii rozwoju, jest odrealnionych.
Europejski Zielony Ład a rynek mleka
Zdaniem wielu ekspertów Europejski Zielony Ład wpłynie negatywnie na europejskie, w tym polskie rolnictwo. Nowy ideologiczny program unijny będzie miał również wpływ na branżę mleczarską.
,,Strategia, która w nowej perspektywie Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2021-2027 będzie stanowiła istotny koszt w wydatkach z budżetu, pochłaniając aż 40% przewidzianych na ten cel wydatków. Sektor eksportu, będący nie tylko filarem jak i kołem zamachowym polskiego sektora mleczarskiego może mieć się czego obawiać. Zakładając wdrożenie Europejskiego Zielonego Ładu w obecnie proponowanej formie, realny staje się scenariusz, w którym produkcja mleka spadnie o około 10%” – wskazuje Malczewski.
,,W konsekwencji może to prowadzić do zmniejszenia walorów konkurencyjnych polskiego sektora eksportowego na rynku światowym. Niestety, pomimo pięknych haseł o zdrowej żywności, czystym środowisku naturalnym, oszukać się nie da jednego, prostej kalkulacji kosztów wytworzenia surowca” – dodaje ekspert.
Rosnące koszty
Jak wskazuje ekspert, Europejski Zielony Ład spowoduje wzrost kosztów produktów mleczarskich.
,,Trudno też polemizować z faktem, że rynek nie cierpi próżni, a świat oczekuje taniego, dobrej jakości surowca. Sami, jako Europa, wychodząc przed szereg przodowników ekologicznych trendów, nie możemy zapomnieć o tym, że coraz mocniejsza konkurencja na świecie, tylko czeka na nasze oddanie walkowerem, dotychczas dobrze rozgrywanego, meczu. Mleko ekologiczne już teraz w Unii Europejskiej jest droższe o ponad 30% od konwencjonalnego, a ta różnica może się, na domiar złego, jeszcze zwiększyć po tym, jak branża będzie zobligowania do ponoszenia ponownie kosztów nowych inwestycji” – wskazuje Malczewski.
,,Wielkie molochy, liderzy branży, sobie raczej poradzą, ponieważ mają nie tylko spore zasoby kapitałowe, ale i zdolność kredytową. Czy mniejsi i średni producenci, przetwórcy również? Można co do tego mieć spore wątpliwości. Problem w tym, ze liczebnie takie gospodarstwa stanowią dominującą cześć ogółu działającego na krajowym rynku. W okresie, kiedy prowadzony był uzasadniony systemem kwot mlecznych, producentów ogółem było ok.130 tysięcy, a tych, którzy mieli powyżej 100 krów, tylko 504” – dodaje.
Oglądaj też: Ekspert: Rynek mleka może się załamać przez konflikt na Ukrainie