O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

24-09-2021

Autor: Oliver Pochwat

Jarosław Sachajko: Zielony Ład to utopia

Jarosław Sachajko zielony lad

Jarosław Sachajko w rozmowie z portalem ŚwiatRolnika.info podsumował zagrożenia i szanse jakie polskiemu rolnikowi przynieść może Europejski Zielony Ład. "Dla naszego rolnictwa mogą to być możliwość i szansa, ale istnieje ryzyko, że kolejny raz zostaniemy oszukani" – podkreślił polityk Kukiz'15 i członek sejmowej komisji rolnictwa.

ŚwiatRolnika.info: Zielony Ład – zagrożenie czy szansa?

Jarosław Sachajko: Warto mówić o jego konkretnych elementach. Dużą szansą byłby podatek graniczny od CO2, zwłaszcza w kontekście przemysłu ciężkiego i rolnictwa. W tej chwili duże państwa wytransferowały sobie poza granice Unii Europejskiej wysokoemisyjny przemysł. Niestety nadal jesteśmy państwem o wysokiej emisji CO2 przez to, że mamy taką, a nie inną strukturę przemysłu.

Dla naszego rolnictwa mogą to być możliwość i szansa, ale istnieje ryzyko, że kolejny raz zostaniemy oszukani. Trzeba będzie obniżyć o 50 procent zużycie nawozów. Będzie to dotyczyło głównie nas i Holandii. Z tym tylko, że Holandia stosuje trzykrotnie więcej nawozów i środków ochrony roślin niż Polska. Jeżeli ograniczenia, to nie procentowe, a równające do średniej. Wtedy miałoby to sens. Wyrównałoby to nasze szanse w konkurencji z Zachodnią Europą. Dziś stosujemy dawki, które nie są uciążliwe dla środowiska, a jednocześnie są one minimalnie opłacalne. Obniżka o 50 proc. jest dla nas ewidentnym zagrożeniem.

Czytaj także: Michał Urbaniak (Konfederacja): Zielony Ład obniży efektywność polskich gospodarstw

ŚwiatRolnika.info: Czy Europejski Zielony Ład rozwiąże problem z emisjami? Będzie wiele krajów, które nie wprowadza takich regulacji.

Jarosław Sachajko: Nie będzie zagrożeniem, jeżeli przyjmiemy to, o czym powiedziałem wcześniej. Jeżeli mamy podatek graniczny, czyli cła, to zagrożenie nas ominie. O wszelkich niebezpieczeństwa mówić należy wówczas, gdy kolejność zostanie odwrócona. Mówię o sytuacji, w której to my mamy się dostosować, ale bez dostosowania się rynków zewnętrznych do naszych regulacji.

Europejskiego konsumenta stać na to, aby płacić 20 procent więcej za żywność. Od naszych rolników, którzy są rozdrobnieni, wymagać to będzie  jednak większych nakładów pracy i energii.krowa zielony lad

ŚwiatRolnika.info: Czy możemy powiedzieć, że obawy przeciwników Zielonego Ładu są przesadzone?

Jarosław Sachajko: Nie. Europejski Zielony Ład to utopia. Unia Europejska odpowiada za 8-9 procent emisji CO2. Ukraina wytwarza go znacznie więcej. Chiny i Indie w tym samym czasie stawiają 600 elektrowni węglowych i tym samym zwiększają produkcję i emisję CO2. To chore, że Unia Europejska sama sobie narzuca drakońskie normy klimatyczne. Jeżeli przyjęto by w tej kwestii uczciwe regulacje, traktujące wszystkich równo, wówczas Polska, podobnie jak na wejściu do Unii Europejskiej, mogłaby sporo zyskać. Pamiętamy, jak wielkie były wówczas opory rolników. Okazało się, że rolnictwo zyskało najwięcej.

Jeżeli ministerstwo mądrze podejdzie do zagadnienia Europejskiego Zielonego Ładu, a KE zachowa się uczciwie, wtedy wszyscy zyskamy. Utopia ideologiczna ochrony za wszelką cenę, nawet kosztem stylu życia i poziomu życia, będzie natomiast budziła wielkie zastrzeżenia. Myślę, że finalnie niewiele z tego nie wyjdzie, bo społeczeństwo – szczególnie w Europie Zachodniej – przywykło do innego stylu życia niż ten proponowany przez Pana Timmermansa.

swiatrolnika.info 2023