O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

10-11-2021

Autor: Oliver Pochwat

Jacek Zarzecki: Organizacje animalsów są zamknięte na merytoryczne argumenty

Jacek Zarzecki:

Nie ma co ukrywać, że organizacje prozwierzęce dążą do całkowitej eliminacji hodowli bydła z krajobrazu – powiedział Jacek Zarzecki, prezes PZHiPBM.

Polska wołowina podbija zagraniczne rynki. Jest ceniona za wyjątkowe walory smakowe, dobrą cenę i co najważniejsze jakość. Sektor produkcji mięsa wołowego jest również obiektem ataków ze strony organizacji prozwierzęcych. Aktywiści od wielu lat starają się obrzydzić wołowinę konsumentom, stosując różne metody manipulacji. Jacek Zarzecki, prezes PZHiPBM od wielu lat walczy z kłamstwami ekoaktywistów na temat polskiej wołowiny. Jak przyznaje w rozmowie z portalem ŚwiatRolnika.info, ataki na polską wołowinę nie ustają. 

ŚwiatRolnika.info: Czy sektor wołowiny wciąż atakowany jest przez animalsów?krowa mleczna

Jacek Zarzecki: Sektor produkcji zwierzęcej jest bezustannie atakowany. Szczególnie dotyczy to wołowiny, która od lat jest na celowniku organizacji prozwierzęcych. Hodowla bydła jest najbardziej sekowana za emisję gazów i jej negatywny wpływ na środowisko i zdrowie. Niewątpliwie jest to największa bolączka. Oczywiście organizacje animalsów nie są w żaden sposób otwarte na argumenty merytoryczne. Powtarzają z uporem maniaka trzy kwestie: klimat, zdrowie i życie zwierząt. Nie ma co ukrywać, że organizacje prozwierzęce dążą do całkowitej eliminacji hodowli bydła z krajobrazu. Jest to kompletnie niezgodne z jakimkolwiek założeniami zdrowego odżywiania, zachowania bioróżnorodności oraz wpływu na klimat.

ŚwiatRolnika.info: W przeszłości animaliści mówili, że hodowcy bydła gwałcą krowy, zabierają cielaki od matek, mleko szkodzi. Teraz jest mowa o klimacie. Zmiana taktyki?

Jacek Zarzecki: Najgorsze w tym wszystkim jest to, że animalsi posługują się nieprawdziwymi argumentami. Podstawowym założeniem hodowli i chowu bydła jest pozyskanie mleka, mięsa oraz skór. Czy to im się podoba, czy nie, tak wygląda rolnictwo, nie tylko w Polsce i Unii Europejskiej, ale na całym świecie. Skończymy z mrzonkami, które mówią, że sztucznym mięsem można zastąpić mięso naturalne. Mleko od krowy nie jest tym samym, co napój sojowy udający mleko. Skóra naturalna nie jest tym samym, co sztuczne wyroby. W ogólnym rozrachunku nie ma to ani pozytywnego wpływu na zdrowie i środowisko. Organizacje animalsów nie opierają się w swoich działanich na żadnych logicznych przesłankach, a tylko na wydumanych mitach i tezach dopasowanych w zależności od sytuacji. Wystarczy spojrzeć na to, co robią Otwarte Klatki czy fundacja Viva! Białe Kłamstwa robią wszystko, żeby obrzydzić produkcję mleka i jego spożywanie. Otwarte Klatki mają byt pod nazwą "Stop fermom przemysłowym". W polskim prawie taka definicja nie istnieje. Białe Kłamstwa, to jawne kłamstwa i nadużycia. Pamiętajmy o tym, że najczęściej w tych organizacjach wypowiadają się osoby, które nie mają zielonego pojęcia o rolnictwie, nie wiedzą, jak wygląda produkcja rolnicza.

Czytaj także: Działaczka DIOZ do rolnika: ”Będziesz ku*wa sam w katuszach zdychał”

swiatrolnika.info 2023