O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

27-06-2022

Autor: Jagoda Mrowiec

Dworczyk: Efektywny transport zboża z Ukrainy wymaga czasu

transport zboża

Transport zboża z Ukrainy stanowi olbrzymie wyzwanie logistyczne. Rozwiązanie tego problemu wymaga działań rozłożonych w czasie.

,,Zwiększenie przepustowości portów i miejsc przeładunku wymaga czasu, problemu transportu ukraińskiego zboża nie rozwiąże się z dnia na dzień" – zaznaczył szef KPRM Michał Dworczyk, który w poniedziałek w Warszawie uczestniczył w otwarciu wystawy rosyjskiego uzbrojenia zniszczonego przez ukraińskie wojsko.

Międzyresortowy zespół pracuje nad tranzytem ukraińskich towarów

"Mamy do czynienia z bardzo dużym wyzwaniem – mówimy o transporcie kilku milionów ton zboża, które do tej pory było transportowane prze Morze Czarne, a dzisiaj musi znaleźć nowe szlaki. Z dnia na dzień takich problemów się nie rozwiązuje" – powiedział Dworczyk dziennikarzom, podkreślając, że jedna naczepa może przewozić do 24 ton ziarna.

Przypomniał, że "w zeszłym tygodniu został powołany międzyresortowy zespół, którego celem jest usprawnienie przepływu towarów, w szczególności zboża z Ukrainy przez Polskę od innych krajów", a szefem zespołu został wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.

"Zespół jest międzyresortowy, bo sprawa – transport zboża przez Polskę wymaga połączenia sił i rozwiązania problemów w bardzo wielu obszarach. Są tam przedstawiciele MSWiA – bo chodzi o granice, Ministerstwa Infrastruktury, dlatego że chodzi o drogi i koleje, Ministerstwa Rolnictwa, bo będziemy mieli problem ze zbożem, jest Ministerstwo Finansów, kancelaria premiera i szereg innych instytucji, które są niezbędne, żeby udrożnić ten transport" – mówił.

Usprawniony transport zboża drogą lądową

Dworczyk zwrócił uwagę, że dotychczas dwukrotnie zwiększono ruch samochodów ciężarowych przez przejście w Korczowej-Krakowcu, gdzie zmieniono organizację ruchu, uruchamiając pięć dodatkowych punktów odprawy.

"Od dzisiaj w przejściu Dorohusk– Jahodyn – to największe przejście, przez które idzie ruch towarowy – będą przechodzić wyłącznie samochody ciężarowe i autobusy. Ruch osobowy i mniejsze ciężarówki zostały przekierowane na inne przejścia" – dodał.

Zwrócił uwagę na współpracę kolei ukraińskich i polskich, której celem jest "maksymalne wykorzystanie szerokiego toru" oraz "uruchomienie wszędzie, gdzie to jest możliwe, suchych portów" – miejsc, gdzie z pociągów szerokotorowych towary będą przeładowywane do pociągów na standardowym torze europejskim i przewożone do polskich portów morskich lub do Europy Zachodniej.

Transport zboża wspierany przez USA

Prezydent USA Joe Biden zapowiedział ulokowanie przy granicach Ukrainy, w tym w Polsce, tymczasowych silosów, które pozwolą na transport zboża z Ukrainy drogą lądową. Zastrzegł, że będzie to wymagać czasu. Dworczyk zaznaczył, że w sprawie miejsc ulokowania przez USA tymczasowych silosów zbożowych muszą się wypowiedzieć specjaliści z resortu rolnictwa.

Kowalczyk wyrażał w połowie czerwca przekonanie, że "realna kwota" ukraińskiego zboża przewożonego przez Polskę wynieść 1– 1,5 mln ton miesięcznie.

"Mamy dużo pomysłów, próbujemy je realizować" – powiedział chargé d’affaires ambasady Ukrainy Ołeh Kuts. Wskazał na spotkanie z ambasadorami państw Afryki i Bliskiego Wschodu, ponieważ – zaznaczył – oprócz problemu z transportem "jest jeszcze problem z dezinformacją", bo "Rosjanie pracują w tych państwach, żeby przekonać, że Polska czy Ukraina nie pozwala tym państwom kupować zboża". "To przecież nie tak" –  dodał podkreślając, że współpraca z Rosją jest niemożliwa "dopóki trwa rosyjska agresja, dopóki zabijają cywilów, dzieci".

Czytaj również:Coraz większe straty Ukrainy! Spalona pszenica w rejonie Mikołajewa

PAP/fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023