Informacje
25-03-2022
Wiceminister Edward Siarka, uważa, że myśliwi są dziś "grupą bezcenną, jeśli patrzymy z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, gdyż doskonale znają teren".
Nie wykorzystujemy potencjału myślistwa, bo nadal kojarzy się ono dość elitarnie. Taką twarz nadał myśliwym poprzedni ustrój. Myśliwi w PRL kojarzyli się ze służbami. Dziś już to wygląda inaczej – mówi piątkowej "Gazecie Polskiej Codziennie" wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka.
Wiceminister Siarka uważa, że Polska nie wykorzystuje potencjału myślistwa
Jak wskazał gazecie wiceszef resortu klimatu, pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa, myśliwi są dziś "grupą bezcenną, jeśli patrzymy z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, gdyż doskonale znają teren".
Pytany przez dziennik, czy wykorzystujemy potencjał, jakim jest myślistwo, Siarka ocenił: "Zupełnie nie". Stwierdził, że w Polsce myśliwych jest mało. "Jeżeli przeliczymy ich liczbę proporcjonalnie do liczby mieszkańców, to nie możemy się równać z państwami takimi, jak Finlandia, Irlandia, Francja czy Niemcy" – zauważył.
Według niego "nie wykorzystujemy potencjału myślistwa, gdyż nadal się ono kojarzy dość elitarnie". "Taką twarz nadał myśliwym poprzedni ustrój. Myśliwi w PRL kojarzyli się ze służbami" – wskazał w rozmowie z gazetą. Dodał, że dziś to już wygląda inaczej. "To są młodzi ludzie z entuzjazmem, którzy rozumieją przyrodę" – stwierdził Siarka.
Czytaj też: Lasy Państwowe: „Spacer z leśnikiem” już w najbliższą sobotę w Twoim nadleśnictwie
PAP/fot. gov.pl/fot. pixabay