O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

04-04-2022

Autor: Sebastian Wroniewski

Polskie embargo na paliwa kopalne z Rosji to wielomiliardowe straty dla niej

Embargo na paliwa kopalne

Polskie embargo na paliwa kopalne z Rosji oznaczałoby dla budżetu rosyjskiego straty rzędu kilku lub nawet kilkunastu mld dolarów rocznie. 

Informację tą przekazał Polski Instytut Ekonomiczny. Jak dodaje Instytut  “Polska nie jest zagrożona skutkami ewentualnych braków dostaw gazu z Rosji”. Eksperci przypomnieli również, że zgodnie z zapowiedzianym w środę przez przedstawicieli rządu planem, w maju Polska ma całkowicie zrezygnować z importu rosyjskiego węgla, a do końca tego roku – również z ropy i gazu z Rosji.

Embargo na paliwa kopalne oznacza olbrzymie straty dla Rosji

"Polskie embargo na paliwa kopalne z Rosji oznaczałoby dla budżetu rosyjskiego straty rzędu kilku lub nawet kilkunastu mld dol. rocznie, a unijne embargo na ropę, gaz i węgiel jeszcze mocniej uderzyłoby w budżet Rosji. W 2021 roku wartość eksportu tych surowców do UE stanowiła ponad 20 proc. budżetu Federacji" – szacuje Polski Instytut Ekonomiczny.

Dodano, że 65 proc. polskiego importu ropy naftowej i produktów ropopochodnych w latach 2019-2020 opierało się na dostawach z Rosji. Samej ropy naftowej sprowadzono ponad 130 mln baryłek w 2019 r. Jednocześnie już od dwóch dekad prowadzony jest proces dywersyfikacji dostaw – zarówno ropy, jak i gazu ziemnego.

"Uniezależnienie polskiej energetyki od surowców z Rosji zapewni tworzony od lat system dywersyfikacji dostaw. Już teraz ropa dociera do nas również z Arabii Saudyjskiej, USA, rejonów Morza Północnego, Afryki Zachodniej, dzięki czemu jej import z Rosji spadł w ciągu ostatnich 20 lat o 1/3. Przepustowość gdańskiego Naftoportu była w 2021 r. niewykorzystana w ponad 50 proc., co pozwoli sprowadzać ropę również z innych kierunków" – zauważyła kierownik zespołu klimatu i energii Polskiego Instytutu Ekonomicznego Magdalena Maj.

Embargo na paliwa kopalne

Polskie embargo może być impulsem dla innych krajów UE

Dodała, że Polska nie jest też zagrożona skutkami ewentualnych braków dostaw gazu z Rosji.

"Jeszcze w tym roku rozpocznie się transport gazu z Norweskiego Szelfu gazociągiem Baltic Pipe. Polskie magazyny gazu ziemnego po zimie są zapełnione w 65 proc., tj. ponad dwukrotnie więcej niż średnio w Unii, a ich pojemność całkowita jest rozbudowywana i modernizowana. Powiększa się terminal LNG w Świnoujściu, a za kilka lat ma funkcjonować również pływający terminal FSRU w Zatoce Gdańskiej" – wskazała przedstawicielka Instytutu.

Magdalena Maj odnosząc się do krajowych potrzeb w zakresie węgla kamiennego, wskazała, że mogą być one pokryte krajowymi źródłami tego surowca, uzupełnionymi węglem kupionym z innych krajów. 

"Dostawy węgla z Rosji, który w Polsce trafia niemal wyłącznie jako opał dla gospodarstw domowych, można zastąpić węglem z Australii, Kolumbii czy USA. Australijski węgiel ma wyższą kaloryczność, co może ograniczyć ewentualny wzrost cen dla gospodarstw domowych. Dodatkowo, działania mające na celu termomodernizację budynków i wymianę pieców węglowych, będą zmniejszać zapotrzebowanie na węgiel przez gospodarstwa domowe" – wskazała.

PIE dodał, że polskie embargo na paliwa kopalne z Rosji może być impulsem dla pozostałych krajów UE do zrobienia tego samego. Unia jest obecnie w 25 proc. zależna od dostaw ropy, paliw stałych i gazu z Rosji.

"Unijne embargo na surowce znacznie uszczupliłoby budżet Rosji, gdyż ich eksport do UE stanowił w 2021 r. ponad 20 proc. budżetu Federacji" – podkreślono.

Przypomniano ponadto, że w niedawno opublikowanym raporcie PIE pokazał, że unijne odejście od paliw kopalnych z Rosji jest możliwe. 

"Jeszcze w 2022 r. kraje członkowskie mogłyby zmniejszyć import rosyjskiego gazu o 91 proc., dzięki dywersyfikacji, substytucji i redukcji. Dywersyfikacja dostaw ropy z innych źródeł, zakończone sukcesem negocjacje z krajami grupy OPEC, czy przekierowanie łańcuchów dostaw i ograniczanie popytu pozwoliłoby też Unii uniezależnić się od ropy naftowej z Rosji. Tymczasowe zwiększenie produkcji w USA, Australii oraz uwolnienie mocy eksportowych RPA pozwoliłoby natomiast zastąpić rosyjski węgiel" – tłumaczył analityk zespołu klimatu i energii PIE Maciej Miniszewski.

Polska zrobi wszystko by odejść od rosyjskich surowców

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w środę, że Polska będzie robiła wszystko, by odejść od rosyjskiej ropy do końca roku, i wyraził nadzieję, że w maju uda się zakończyć import węgla z Rosji. Zaapelował też do UE o wprowadzenie podatku od rosyjskich węglowodorów.

Embargo na paliwa kopalne w tym w szczególności na przywóz i tranzyt węgla z Rosji i Donbasu zakłada projekt ustawy szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego, który w środę rząd przesłał do Sejmu. Projekt zapisów ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego przewiduje też, że w przypadku podejrzenia fałszowania pochodzenia węgla, naczelnik urzędu celno-skarbowego zajmuje ten węgiel na okres niezbędny do zweryfikowania jego pochodzenia. Za naruszenie zakazu grozić ma kara administracyjna do 20 mln zł.

“W 2021 r. z Rosji do Polski zaimportowano około 8 mln ton węgla energetycznego, a węgiel z Rosji importowany jest przede wszystkim przez podmioty prywatne i wykorzystywany na zaspokojenie potrzeb gospodarstw domowych, prywatnych przedsiębiorstw oraz małych ciepłowni. Import węgla zostanie zastąpiony przede wszystkim poprzez zwiększenie importu z kierunków zamorskich” – wskazano w uzasadnieniu.

Czytaj też: Import surowców energetycznych z Rosji można szybko ograniczyć

PAP/fot.Pixabay/Twitter

swiatrolnika.info 2023