Łukasz Warzecha oraz prof. Antoni Dudek zapraszają na program ,,Podwójny Kontekst”, w którym podsumują mijający rok, w tym działania rządu PiS.

Prowadzący porozmawiają jednak nie tylko o rządzie, ale również o zachowaniu polskiej opozycji. Tematem rozmowy będzie także sytuacja geopolityczna w Europie oraz na świecie. W programie usłyszymy również rozmowę o złej sytuacji gospodarczej i inflacyjnej w Polsce. Nie zabraknie również rozważań na temat tego, jak będzie wyglądał nadchodzący rok i co ciekawego wydarzy się w polskiej i światowej polityce.

Mijający rok to dla PiS pasmo porażek

Zdaniem prof. Antoniego Dudka, mijający rok jest dla rządu PiS rokiem porażek. Jedynym sukcesem rządzących jest utrzymanie władzy, za wszelką cenę.

,,Największym sukcesem prezesa Kaczyńskiego jest to, że mimo odejścia Gowina i dzięki wsparciu Kukiza i pojedynczych innych posłów, udało się PiSowi utrzymać tę większość w Sejmie. Choć to nie za każdym razem było takie oczywiste, to jednak PiS kończy ten rok w sytuacji, w której generalnie jest w stanie nic standardowe ustawy przeprowadzać. Przy kontrowersyjnych to czas pokaże, jak to będzie, bo na razie to wszystko jest odwlekane w czasie. I to też może być największy i jedyny sukces PiSu, bo co do innych to raczej można mówić o porażce. Przykładem jest Polski Ład, który miał być takim wizerunkowym odbiciem i wynieść sondaże PiS powyżej 40%, a się zwyczajnie nie sprawdził i nie zdał egzaminu. To, co się rządowi udało to skutecznie wykorzystać kryzys imigracyjny na granicy polsko-białoruskiej dla utrzymania poparcia, czy też lekkiego wzmocnienia, ale to się już skończyło, bo na naszych oczach to przestaje działać. Skala dramatyzmu i histerii, jaka się przewalała przez media sprzyjające rządowi, była niewyobrażalna, ale to się skończyło” – ocenia prof. Antoni Dudek.

Stare problemy w nowym roku

Jak ocenia prof. Antoni Dudek, rządzący zostali z problemami, które będą im ciążyły jeszcze przez wiele miesięcy, a nawet i lata.

,,PiS został z problemami, z których największym jednak jest pandemia, czyli czwarta fala pandemii krótkoterminowo i długoterminowo temat, który zostanie na przyszłość, czyli ogromna inflacja. Jeśli chodzi o pandemię, to mam wrażenie, że rząd przyjął zasadę „jakoś to będzie” i nieważne ile osób umrze, ważne żebyśmy jakoś dotrwali do końca tej fali. Podejrzewam, że Polska będzie w absolutnej czołówce światowej, jeśli chodzi o ofiary tej fali pandemii i to będzie się jeszcze długo ciągnęło. No i zostaje sprawa inflacji, czyli tarcza antyinflacyjna, która moim zdaniem okaże się w dużym stopniu nieskuteczna, dlatego że te wszystkie działania, które w większości są tam podejmowane, moim zdaniem nie zbiją inflacji, tylko ją jeszcze podsycą. Dawanie ludziom pieniędzy w formie rekompensaty, to jest klasyczny opis symbolu wyścigu płac i cen, czyli to, co przerabialiśmy wielokrotnie. Tutaj w moim przekonaniu PiS poniósł porażkę i nie ma żadnego pomysłu” – dodaje.

Oglądaj też: Mejza jest przykładem, w jakim stanie moralnym jest PiS