Krzysztof Bosak jest jednym z polityków, który wspólnie z rolnikami maszerował w proteście rolników w Warszawie 30 września. Działacze Konfederacji popierają rolników w tej sprawie od początku. Zwrócił również uwagę, że jego środowisko ma stały kontakt z osobami prowadzącymi gospodarstwa i w przeciwieństwie do niektórych członków PiS nie są żadną elitą oderwaną od rzeczywistości. Jednak jego zdaniem obecne protesty mają zbyt delikatną formę, a prezydent Andrzej Duda niepotrzebnie zwleka z oficjalnym stanowiskiem wobec “Piątki dla zwierząt”.

Krzysztof Bosak: prezydent powinien ustawę zawetować. Weto może być pretekstem do ponownego przemyślenia “Piątki dla zwierząt”

Bosak, WInnicki, Kulesza, Braun, Urbaniak to posłowie, którzy razem z parlamentarzystami Polskiego Stronnictwa Ludowego, a nawet senatorami KO, czy PiS, uczestniczyli w proteście rolników w minioną środę. Obecnie “Piątka dla zwierząt” czeka w Senacie na złożenie poprawek. A jest co poprawiać ponieważ Sejm przepchnął projekt nowelizacji ustawy w sposób wybitnie niechlujny i tak, dla przykładu, vacatio legis na likwidację uboju rytualnego zostało skrócone z 12 miesięcy do 30 dni. Po zgłoszeniu poprawek odbędzie się głosowanie w Sejmie za ich przyjęciem lub odrzuceniem. Ostatecznie ustawa trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, który ma trzy możliwości: podpisać ustawę, zawetować ją lub odesłać do Trybunału Konstytucyjnego.

Czytaj także: Mocne przemówienie Krzysztofa Bosaka na proteście rolników

Prezydent powinien tę ustawę zawetować. Weto byłoby doskonałym pretekstem dla posłów, by ponownie przemyśleć swój stosunek do tej ustawy. Jednocześnie, w trakcie szeroko transmitowanych konsultacji, prezydent powinien dać głos wszystkim środowiskom zainteresowanym tą ustawą. Jestem pewien, że gdyby te argumenty dotarły do większości posłów, to nie głosowaliby za odrzuceniem weta prezydenta. Wymaga to jednak odrobiny determinacji, zaangażowania i wysiłku politycznego, a niestety, muszę to stwierdzić z przykrością, nie widzę tego wysiłku w kancelarii prezydenta, ani u pana prezydenta

– skomentował Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji.

Nie proście o weto, nie apelujcie o weto, tylko żądajcie weta. Nie zadowalajcie się deklaracjami kompromisu. Jakie moralne prawo ma którykolwiek z polskich polityków zawierać kompromisy polegające na tym, że zamiast zlikwidować cztery dochodowe branże zlikwidujemy dwie albo trzy? Co to za kompromis? Z kim zawieramy i w imię czego?

– mówił podczas swojego wystąpienia na proteście rolników lider Konfederacji.

Czytaj także: Protest rolników w Warszawie. “Piątka dla zwierząt” to pokaz siły Kaczyńskiego?

Krzysztof Bosak: protesty są zbyt małe i zbyt spokojne

Krzysztof Bosak twierdzi, że obecne protesty i sprzeciw wobec “Piątki dla zwierząt” są zbyt delikatne i nie wywołają żadnej refleksji u polityków Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem posła Konfederacji, politycy zwracają uwagę jedynie na protesty masowe i gwałtowne w swoim przebiegu. W przeciwnym razie nawet media nie muszą takich protestów relacjonować. Kolejne lokalne protesty są zapowiedziane w kolejnym tygodniu. Warszawa ma być ponownie zablokowana 14 października.

Słyszałem podczas protestu apel do polityków rządu i prezesa partii rządzącej o opamiętanie się. Moim zdaniem to naiwność i nic takiego nie nastąpi. Wstrzymałbym się również z podziękowaniami, czy oficjalnymi gratulacjami dla prezydenta Andrzeja Dudy, zanim nie usłyszymy deklaracji o wecie. Samo przyjęcie kogoś na spotkanie to za mało. Miłe i piękne słowa o tym, że rolnicy są ważni to za mało. Potrzebujemy jawnej deklaracji w sprawie weta

– stwierdził Krzysztof Bosak.

Oglądaj także: Piątka dla zwierząt niezgodna z prawem UE. Wachowiec: przepisy będą martwe. Rozmawia E. Zajączkowska