Poseł Stefan Krajewski opowiedział portalowi ŚwiatRolnika.info o serii niedzielnych spotkań posłów PSL z polskimi rolnikami w ramach inicjatywy Zielona Niedziela.

Zdaniem parlamentarzysty, w obliczu wojny w Ukrainie ważne jest podjęcie tematów dotyczących przede wszystkim bezpieczeństwa żywnościowego w naszym kraju. Rolnicy w Polsce stoją również przed szeregiem innych problemów, które koniecznie trzeba rozwiązać. PSL ma nadzieję na opracowanie skutecznych działań.

Zielona Niedziela już w ten weekend

Już w najbliższą niedzielę, w ramach inicjatywy Zielona Niedziela, posłowie i działacze PSL spotkają się z rolnikami w około 100 miejscowościach w całej Polsce. O tematach, jakie chcą przedyskutować z rolnikami ludowcy, opowiedział Stefan Krajewski.

,,Inicjatywa Zielona Niedziela polega na tym, że w ponad stu miejscach w Polsce będziemy spotykać się z rolnikami, konsumentami i przetwórcami, po to by rozmawiać o bezpieczeństwie żywności. Ze względu na wojnę w Ukrainie należy podjąć wiele kwestii w tym temacie. Konieczne jest na przykład odroczenie w czasie Europejskiego Zielonego Ładu czy całej inicjatywy Fit for 55. W czasie wojny trzeba myśleć o bezpieczeństwie żywnościowym dla Polski i całej Europy. Nie możemy marnować żywności i musimy wytwarzać i sprzedawać jej jak najwięcej” – stwierdza Stefan Krajewski.

Rolnicy stoją przed masą problemów

Jak zauważa parlamentarzysta, polskie rolnictwo potrzebuje szybkich i zdecydowanych rozwiązań. Rolnicy w Polsce borykają się bowiem z wieloma problemami, które skutkują nieopłacalnością produkcji. Krajewski ma nadzieję, że Zielona Niedziela pomoże w przygotowaniu tych proroliczych rozwiązań dla polskiej wsi.

,,Dzisiaj sami rolnicy zgłaszają masę problemów związanych z wysoką ceną nawozów, paliw i środków do produkcji rolnej. Bez odpowiedniego wsparcia ze strony państwa, rolnicy nie są w stanie zakupić nawozów, a bez tego nie możemy spodziewać się większych plonów. Ponadto dziś widzimy, że wiele zapowiedzi Prawa i Sprawiedliwości dla rolników z kampanii wyborczej, zostało pustymi obietnicami. Mamy najtrudniejszą sytuację w rolnictwie od roku 1999. Rolnicy nie chcą finansować inwestycji kredytami, bo boją się, że nie będzie ich stać na ich spłatę. Trzeba koniecznie szukać rozwiązań, które poprawią sytuację w polskim rolnictwie. Potrzeba szybkich i zdecydowanych działań, potrzeba dopłat do nawozów i paliwa rolniczego, bo bez tego wsparcia rolnicy sobie nie poradzą” – dodaje Stefan Krajewski.

Czytaj też: Ardanowski: Zielony Ład to wyrok śmierci dla polskich rolników