Blog
24-01-2017
Mowa oczywiście o funkcjonujących w Polsce organizacjach ekologicznych, a właściwie większości, bo przecież nie wszystkie są złe. Niemniej te nieprawidłowo funkcjonujące, wykorzystują cele statutowe swoich stowarzyszeń czy fundacji w celu wyłudzenia pieniędzy od polskich przedsiębiorców lub zlikwidowania niektórych hodowli zwierząt.
Ekoterroryzm jest rozprzestrzeniającym się zjawiskiem, z którym coraz częściej spotykamy się w Polsce. Jest to zjawisko o szerokim spectrum.
Wyróżniamy jego kilka aspektów, na przykład: wykorzystywanie naturalnych zagrożeń, takich jak choroby, środki trujące, trujące rośliny czy atakowanie poszczególnych gałęzi gospodarki, a w szczególności rolnictwa czy budownictwa.
Ekoterrorystami nazywa się również niektóre organizacje ekologiczne swoimi działaniami uprzykrzające życie rolnikom, atakujące wszelkiego rodzaju hodowle w Polsce.
Jaki jest cel takich działań?
Wśród organizacji ekologicznych często przejawia się chęć zablokowania czy utrudnienia działalności gospodarczej, zarówno jeśli chodzi o proces inwestycyjny, budowę obiektów, centrów handlowych czy innych inwestycji, a także właśnie upraw czy hodowli wybranych gatunków roślin czy zwierząt, żeby wymusić, czy "zachęcić" do pewnych pożądanych działań – tłumaczy doktor Wojciech Truszkowski z Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie.
Problemem jest to, że w wielu takich przypadkach mamy do czynienia z odstąpieniem od roszczeń po uiszczeniu swoistego haraczu na rzecz tych organizacji i to jest problem, który wymaga zwalczania – dodaje.
WIĘCEJ:
Ogólnopolska Konferencja Naukowa Terroryzm wobec środowiska na świecie
Reporter: Ewa Zajączkowska
Zdjęcia i montaż: Marcin Hernik/swiatrolnika.info
Fot.: swiatrolnika.info