Informacje
24-01-2021
W lasach toruńskiego Nadleśnictwa Dąbrowa po raz kolejny znaleziono niewybuchy. Wojenne pamiątki w tym samym nadleśnictwie wykopano zaledwie w listopadzie. W Polsce jeszcze przed zakończeniem działań wojennych przystąpiono do oczyszczania kraju z ładunków. Oceniano wówczas, że pod ziemią znajduje się ok. 9 mln min i 25 mln różnego typu śmiercionośnej amunicji. Jak się okazało, były to dane kilkakrotnie zaniżone. Oficjalnie akcję rozminowania zakończono w 1956 r., jak się okazuje – nie usunięto wszystkich wojennych ”pamiątek”.
Niewybuchy w toruńskich lasach
Podczas prowadzenia prac pozyskaniowych pracownicy nadleśnictwa (leśniczy i podleśniczowie) natknęli się na kolejne niewybuchy zakopane w ziemi. Na razie odkryto 12 pocisków moździerzowych. Ale, jak napisali leśnicy na profilu, sprawa jest rozwojowa. Dlatego dokładna liczba pocisków będzie znana po przyjeździe saperów.
Na początku listopada grzybiarze w tym samym nadleśnictwie znaleźli w lesie wojenne niewybuchy. Po przyjeździe specjalistów okazało się, że w ziemi leżały naboje do karabinu maszynowego STG44 - 292 sztuk, kaliber 7,92 zebranych w magazynkach tzw. łódkach mm używane w trakcie II wojny światowej. Wtedy amunicja została zabrana przez saperów i bezpiecznie zdetonowana na poligonie pod Toruniem.
Warto pamiętać, że za każdym razem, kiedy znajdzie się w ziemi takie „pamiątki" koniecznie należy powiadomić służby leśne bądź zadzwonić pod numer alarmowy 112. Nigdy pod żadnym pozorem nie można ich dotykać i zabierać ze sobą.
Wścieklizna zagraża dwóm dzielnicom w Warszawie i trzem powiatom na Mazowszu
Niebezpieczne niewybuchy w lasach
W lasach nadal są odnajdywane wojenne ”pamiątki”, czyli niebezpieczne niewybuchy. Żołnierze z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych podjęli i zabezpieczyli jakiś czas temu w sumie aż 119 pocisków artyleryjskich oraz ich elementów na terenie Nadleśnictwa Starachowice.
Na powierzchni, na której znaleziono pociski planowano prace z zakresu gospodarki leśnej. Ze względu na informacje mogące wskazywać na obecność materiałów wybuchowych Nadleśnictwo Starachowice zleciło specjalistycznej firmie przeszukanie saperskie terenu. W efekcie znaleziono pociski. Sprawę zgłoszono niezwłocznie do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
– wyjaśnia Grzegorz Wachnicki, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Starachowice.
Niewybuchy, pomimo upływu wielu lat od zakończenia drugiej wojny światowej, nadal znajdowane są na terenach leśnych. W Polsce jeszcze przed zakończeniem działań wojennych przystąpiono do oczyszczania kraju z ładunków.
Oceniano wówczas, że pod ziemią znajduje się ok. 9 mln min i 25 mln różnego typu śmiercionośnej amunicji. Jak się okazało, były to dane kilkakrotnie zaniżone. Oficjalnie akcję rozminowania zakończono w 1956 r., jak się okazuje – nie usunięto wszystkich wojennych ”pamiątek”.
lasy.gov.pl/fot. Wojciech Lemańczyk, Adrian Kuryło