Talk icon

Informacje

24-01-2021

Autor: Sebastian Wroniewski

Mango – aktualny przegląd sytuacji na europejskich rynkach

Mango

Sytuacja na europejskich rynkach mango jest w tej chwili stosunkowo spokojna. Podaż jest ograniczona, podobnie jak popyt w wielu krajach. Skutkuje to rynkiem z „niskimi, ale rozsądnymi cenami”, jak opisuje to większość handlowców. Logistyka pozostaje wyzwaniem, zwłaszcza w przypadku ruchu lotniczego, który został znacznie ograniczony przez pandemię koronawirusa.

Mango – niskie średnie ceny importowanych owoców w Hiszpanii

Hiszpański sezon mango, który rozpoczął się we wrześniu, zakończył się pod koniec listopada. Hiszpańskie firmy pracują obecnie z importowanym owocami, głównie z Brazylii. Według hiszpańskiego importera wydaje się, że w tym roku produkcja jest mniejsza, co powinno być dobre dla cen, ponieważ zwykle spadają one mniej więcej o tej porze każdego roku. W zeszłym roku spadły do ​​2-3 euro za pudełko. Teraz kosztuje 4-5 euro za pudełko, co jest niską średnią ceną, ale nadal rozsądną.

Krajowe mango sprzedawano w ostatnich latach po stosunkowo niskich cenach; jednak według hiszpańskich hodowców jakość jest lepsza niż w przypadku importowanych owoców.

Dlatego hiszpański sektor musi dołożyć dodatkowych starań, aby dodać wartość swoim uprawom na półwyspie, które wyróżniają się w Europie jakością.Supermarkety w Europie chcą mieć mango za określoną cenę i podejmują wszelkie możliwe wysiłki, aby tak było. Zawsze jest produkcja z różnych krajów, a kiedy nadchodzą hiszpańskie zbiory, starają się nie płacić za nie dużo więcej. Rośnie odsetek klientów, którzy preferują lokalne owoce ze względu na ich jakość i nie mają nic przeciwko płaceniu 2 lub 3 euro więcej za opakowanie

– powiedział eksporter.

Podejmowane są znaczące wysiłki promocyjne, ale jak dotąd nie miały one wystarczającego wpływu, powiedział eksporter:

Bardzo trudno będzie rozróżnić ceny mango na podstawie pochodzenia produktu, dopóki europejscy konsumenci nie zażądają, aby sieci supermarketów miały hiszpańskie owoce.

Mango – niska konsumpcja i duża podaż we Włoszech

W styczniu 2021 roku warunki na rynkuMango 024 są złe. Według hurtownika z północnych Włoch zidentyfikowano dwa główne problemy. Po pierwsze niska konsumpcja, a po drugie początek sezonu peruwiańskiego, który pokrywa się z prawie zawsze dostępną produkcją brazylijską. Ceny skupu gwałtownie spadły, biorąc pod uwagę dużą podaż różnych odmian. Jakość produktów peruwiańskich jest doskonała, a brazylijskich mango dobra. Rynek powinien zobaczyć poprawę od drugiego/trzeciego tygodnia lutego. Inny hurtownik z północnych Włoch podaje, że cena hurtowa mango waha się między 1,5 a 6 euro za kilogram, w zależności od pochodzenia.

Sektor logistyki stoi przed wyzwaniami, jeśli chodzi o transport drogą powietrzną. Z powodu pandemii koronawirusa liczba lotów spadła o 90 procent w porównaniu z normalnym rokiem. Poza tym sytuacja pogodowa w Hiszpanii również odbiła się w ostatnim czasie. Wiele lotów z Ameryki Południowej do Madrytu zostało przekierowanych na inne lotniska lub zostało całkowicie odwołanych. Brak lotów spowodował opóźnienia na pokładzie, a kilka partii przybyło do Europy zbyt dojrzałych z powodu nieoczekiwanego międzylądowania na lotniskach.

Czytaj też: Tureckie jabłka notują nieco niższy popyt niż przed rokiem

Mango – stabilna sytuacja na niemieckim rynku

Rynek w Niemczech jest obecnie stosunkowo stabilny.

Mango dostarczane drogą morską jest głównie przedmiotem handlu detalicznego. W tej kategorii sprzedaż jest obecnie dość stabilna, podobnie jak podczas pierwszej blokady

– powiedział importer.

Z kolei w handlu hurtowym sytuacja jest tragiczna. Ze względu na zamknięcie branży gastronomicznej rynek egzotycznych produktów jest w złym miejscu. Wycieczka po rynku hurtowym w Hamburgu pokazuje to jasno. Dotyczy to głównie owoców przewożonych drogą powietrzną, zwykle popularnego produktu w niemieckim handlu hurtowym. Pomimo słabej sprzedaży ilość owoców transportowanych drogą powietrzną jest również znacznie niższa niż normalnie, więc podaż i popyt są nadal w pewnym stopniu zrównoważone.

Oprócz produkcji zagranicznej hiszpańskie mango zyskuje również popularność w handlu niemieckim

– informuje specjalista.

W sezonie, który trwa od września do połowy grudnia, hiszpańskie Kent i Osteen są coraz bardziej interesującą alternatywą dla handlu zagranicznego, nie tylko ze względu na zrównoważony rozwój.

Mango – lepsze niż oczekiwano dostawy z Peru do Belgii

Sezon na peruwiańskie mango właśnie trwa. Pierwsze odmiany Kent spodziewane są w przyszłym tygodniu. Brazylijska dostawa Kent dobiegła końca w zeszłym tygodniu. Belgijski importer ma obecnie tylko Kent z Peru do około połowy marca. Podaż i dostępność są dobre, podobnie jak jakość i smak, a ceny są atrakcyjne.

Dostawy z Peru wyglądają lepiej niż oczekiwano. Przed rozpoczęciem sezonu w kraju panowała bardzo sucha pogoda, więc myśleli, że będą w stanie dostarczyć tylko małe rozmiary. To się zmieniło iw nadchodzących tygodniach kalibry 7, 8 i 9 będą najczęściej dostarczane, a nie tylko małe kalibry 10 i 12. Te rozmiary spełniają potrzeby większości klientów.

Mango – dobra jakość, smak i kolor owoców we Francji

Brazylijski sezon mango we Francji dobiega końca, a peruwiański dopiero się zaczyna. Sezon brazylijski okazał się całkiem dobry dla owoców przybywających drogą morską, przy dość dobrych cenach i konsumpcji. Teraz Peru przybywa z produktem dobrej jakości pod względem smaku i koloru. Sezon charakteryzuje się przewagą małych rozmiarów. Konsumpcja jest dobra, mimo że wzrost cen ruchu lotniczego odbił się na niej.

freshplaza.com/fot.Pixabay

swiatrolnika.info 2023