Talk icon

Informacje

13-09-2021

Autor: Sebastian Wroniewski

Mango – aktualny przegląd sytuacji na europejskich rynkach

Mango

Wielu hodowców mango zaobserwowało zmniejszenie wielkości produkcji, ponieważ złe warunki pogodowe nadal sieją spustoszenie w niektórych krajach produkcyjnych, takich jak Włochy, Hiszpania, podnosząc jednocześnie ceny. Mimo to nadzieje na dobrą jakość i jeszcze lepszy popyt pozostają wysokie, a wielu hodowców i eksporterów oczekuje dobrych cen za swoje owoce na swoich rynkach docelowych.

Mango – pozytywny początek sezonu hiszpańskich odmian, oczekiwana dobra jakość i rozmiary

Sezon dla hiszpańskiego mango rozpoczął się w Axarquia w Maladze, która ma około 3000 hektarów przeznaczonych na uprawy. Pierwsze odmiany Tommy'ego Atkinsa pojawiły się w zeszłym tygodniu na najwcześniejszych farmach, aw tym tygodniu zebrano pierwsze w tym sezonie owoce Osteen, ponieważ osiągnęły już optymalny poziom Brix. Sezon zacznie nabierać rozpędu i pełne wolumeny pod koniec 36. tygodnia. Pierwsze wyprzedaże pokazują, że rynek jest bardzo zainteresowany hiszpańskim mango. Ponadto hodowcy twierdzą, że owoce mają bardzo dobrą jakość, wyższą niż w ubiegłym roku, o bardzo dobrym kolorze i większych rozmiarach niż w latach ubiegłych.

W tym sezonie, podobnie jak w poprzednich dwóch latach, nie zostanie osiągnięty pełny potencjał produkcji, który wynosi blisko 60 000 ton. Istnieje szereg czynników determinujących te plony, w tym zarządzanie uprawami i zmieniające się warunki pogodowe, które niezaprzeczalnie wpływają na rozwój produkcji; istnieje jednak również problem braku zasobów wodnych w regionie Axarquia.

Mango produkowane w Maladze trafiają na rynek w momencie, gdy Senegal właśnie kończy swój sezon, choć będą dzielić miejsce na półkach z brazylijskimi odmianami. Brazylijskie owoce sprzedaje się za 3-4 euro za pudełko. Jest to cena, z którą Hiszpanie nie mogą konkurować, ale ich przewagą nad Brazylią jest bliskość (w obrębie Europy) i jakość dojrzewania na drzewach.

Według eksportera, w tym roku ceny na początku sezonu są bardziej umiarkowane i są poniżej referencji z ostatnich dwóch lat.

Mango – niższe plony włoskich odmian i niższe ceny importu do Włoch w tym sezonie

Na Sycylii producent uprawiający mangoMango 022 na 4,5 ha informuje o niższym plonie w tym roku (z powodu niesprzyjającej pogody w grudniu 2020 i lutym 2021), ale z bardzo dobrą jakością.

Właśnie rozpoczęliśmy zbiory dla naszych partnerów. Ceny początkowe wykazują 20-procentowy wzrost w porównaniu z poprzednim sezonem. Bezpośrednia konkurencja pochodzi z Hiszpanii, która rozpoczęła się przed nami w sezon 2021

– przekazał producent z Sycylii.

Hurtownik z Mediolanu powiedział, że sezon na produkt sprowadzany z Meksyku drogą lotniczą zakończył się średnio, co przypominało poprzednią kampanię peruwiańską:

Nie było zbyt wielu szczytów w górę i nie było też zbyt wielu szczytów w dół. Obecnie na rynku włoski, jest również izraelskie mango, które jest kilka tygodni wcześniej niż zazwyczaj. Występują odmiany Maya, Aya, Kasturi, Kent, ale nie ma dużych ilości ani jakości podobnej do innych krajów. Między wrześniem a październikiem, w zależności od obszarów produkcji, powinien również rozpocząć się sezon Kent z Brazylii.

Hurtownik zwraca uwagę, że pojawia się wiele hiszpańskich Osteen, a ceny skupu spadają –z 2,30 euro w zeszłym tygodniu do 1,80 euro obecnie.

Przewiduje się zamieszanie, ale ceny będą spadać z powodu spodziewanych dużych wolumenów.

Jeśli wolumeny z Hiszpanii będą duże, ludzie będą skłonni kupować ten produkt, a nie importowany drogą lotniczą, z wyjątkiem umów, które zostały już podpisane, na przykład z detalistami. Hiszpański Osteen korzysta również z różnych formatów. Rozpoczyna się również sezon egipskiej odmiany, która jest dobrym owocem, ale niestety nie jest dobrze przetworzona. Ma jednak akceptowalną cenę, a dla zagranicznych grup etnicznych obecnych we Włoszech jest ona głównym wyznacznikiem.

Ostatnia uwaga na temat brazylijskich mango przybywających drogą morską.

Poziomy cen są bardzo niskie. Mówimy o mniej niż 4 euro za odmiany takie jak Keitt, Palmer i Tommy. Ceny ucierpią jeszcze bardziej wraz z pojawieniem się hiszpańskiego owocu

– podsumował hurtownik.

Czytaj też: Turcja: Owoce i warzywa nadal notują wzrost eksportu

Mango – holenderski rynek odżywa po trudnym okresie w sierpniu

Według holenderskiego importera sierpień nie był dobrym miesiącem dla rynku mango:

Widzisz, każdy rok jest inny. W zeszłym roku mieliśmy niedobory w sierpniu, ponieważ sezon w Senegalu się nie zaczął, ale w tym roku mieliśmy wystarczającą podaż ze wszystkich stron. Doprowadziło to do katastrofalnego sezonu w Senegalu dla plantatorów i importerów. Częściowo z powodu opóźnień w dostawach brazylijskich rynek został oczyszczony. Izrael nie ma jeszcze zbyt wiele produktów, a na rynek pojawiają się pierwsze hiszpańskie mango Osteen, ale są na zupełnie innym poziomie niż zagraniczne odmiany, co sprawia, że ​​nie są zbyt konkurencyjne. W związku z tym ceny powoli zaczynają spadać.

Mango – nacisk na ekologiczne hiszpańskie odmiany w Niemczech

Zakończył się sezon na mango z Senegalu i Peru. Jedna firma przez krótki czas oferowała również Kipepeo z Tajlandii oraz niewielką ilość z Meksyku. Kilka firm w Niemczech koncentruje się obecnie na ekologicznych odmianach z Hiszpanii w różnych odmianach, takich jak Osteen i Kent.

Wielu klientów jest bardziej skłonnych płacić wyższe ceny za organiczne odmiany o dobrej jakości. Ceny rynkowe wahają się od 12 do 15 euro za kilogram. Jedna firma z Bawarii twierdziła, że ​​w tym roku popyt na mango pogorszył się, ponieważ ubiegłoroczna konsumpcja w domu była większym czynnikiem niż w tym roku. Jednak inna firma z Dolnej Saksonii stwierdziła, że ​​prawie podwoiła liczbę klientów w porównaniu z ubiegłym rokiem.

freshplaza.com/fot.Pixabay

swiatrolnika.info 2023