Talk icon

Informacje

05-04-2020

Autor: Monika Faber

Hodowla ślimaków – innowacyjny biznes o znacznym potencjale

Hodowla ślimaków

Hodowla ślimaków w Polsce ma się dobrze. Konsumenci coraz bardziej doceniają walory smakowe ślimaków, a zapotrzebowanie krajowe, a zwłaszcza zagraniczne wciąż rośnie. Zwierzęta te są cenione nie tylko w branży gastronomicznej, ale także w kosmetyce – ich śluz jest bowiem surowcem do produkcji kosmetyków, które zdobywają coraz większą popularność. Czy biznes ten pozbawiony jest zagrożeń?

Hodowla ślimaków – czego potrzebujemy, by zacząć?

W hodowli ślimaki są mało wymagające. Na start wystarczy nam nieco ziemi pod miastem, zadaszone i odpowiednio zaadaptowane miejsce o powierzchni kilkudziesięciu metrów kwadrstowych i tunele pod folią, jest to więc idealna opcja dla właścicieli małych areałów. Ślimaki zachodnioeuropejski (Helix aspersa Muller) i afrykański (Helix aspersa maksima), występujące w hodowli i większe od naszego rodzimego winniczka, wymagają specjalnej paszy, ale zadowolą się także rzepikiem. Rozpoczynając hodowlę ślimaków, możemy jednak liczyć na wsparcie nie tylko w tej materii, ale także w pozyskaniu reproduktorów i w późniejszym skupie lub eksporcie – Polish Snail Holding to firma, która zajmuje się wytwarzaniem produktów spożywczych ze ślimaków i na stałe współpracuje z około 300 hodowcami w Polsce. Oczywiście popyt na ślimaki jest na tyle duży, że bez większych problemów możemy próbować wejść na rynek bez koniecznościhodowla slimaki zrzeszania się.

Hodowla ślimaków – alternatywne źródło dochodu

W krajach, w których zapotrzebowanie na ten towar jest wyjątkowo duże, czyli na przykład we Francji i Hiszpanii, coraz trudniej jest hodować ślimaki, z tego względu sektor ten tak prężnie rozwija się w Polsce, a zagrożenie, że rynek zbyt szybko się nasyci w zasadzie nie istnieje. Oczywiście i w naszym kraju występuje ryzyko związane z klimatem i pogodą, jak gradobicia, które mogą uszkodzić ślimaki. Dotyczy to jednak większości biznesów rolniczych, a ta hodowla może być świetną alternatywą lub dodatkowym źródłem dochodu w przypadku niespodziewanych zagrożeń takich jak zmniejszenie popytu na mięso ze względu na sezonową modę czy próby wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Warto przypomnieć, że atutem tej hodowli jest dodatkowa możliwość produkowania ślimaczego śluzu, który możemy nie tylko sprzedać, ale sami zająć się wytwarzaniem kosmetyków go zawierających - a rodzimej produkcji wyroby są coraz bardziej cenione przez konsumentów.

Czytaj także: Kwasica żwacza – jak zapobiegać i leczyć chorobę?

Hodowla ślimaków to wciąż nisza

Dlaczego więc hodowle ślimaków są wciąż mało popularne w Polsce? Dużą rolę odgrywa tu zapewne przywiązanie do tradycyjnych rozwiązań i pewien rodzaj strachu przed nieznanym. Nie powinniśmy się jednak obawiać. a rozwijać każdy segment Polskiego rolnictwa, a na ślimakach, przy założeniu, że wszystko w hodowli poszło zgodnie z planem, możemy zarobić 10-13 zł za kilogram przy wkładzie około 5 złotych.

KO/fot. pixabay

swiatrolnika.info 2023