Kradł ule kolegom po fachu! Fanatyk miodu zatrzymany
Średzcy pszczelarze odkryli, kto kryje się za za tajemniczymi zniknięciami pszczelich rodzin. Nienasyconym poszukiwaczem miodu okazał się jeden z nich, inny pszczelarz. Kradł ule, a nie zamierzał przyznać się do tego niecnego występku, złapany za rękę wypierał się swoich nielegalnych aktywności.
Zbieranie miodu jest coraz bardziej dochodowe. Czy to dlatego kradł ule?
Faktem jest, że przez trudności środowiskowe oraz niewielką popularność zawodu pszczelarza, naturalny miód jest coraz bardziej cenny. Zatem chęć szybkiego zarobku jest całkiem prawdopodobnym powodem działań mężczyzny, który kradł ule.Tylko w maju bieżącego roku jego przestępcza działalność spowodowała straty lokalnych pszczelarzy na kwotę 65 tysięcy złotych.
Zobacz także: Od pola do stołu – to będzie tragedia! 25 proc. gruntów na produkcję ekologiczną! UE przepycha zmiany na siłę! |
---|
Wiadomo, że w ostatnich dniach działał z dużą intensywnością:
Mężczyzna w maju br. przyjeżdżał kilkukrotnie na teren powiatu średzkiego i przywłaszczał ule wraz z rodzinami pszczelimi oraz miodem. Skradzione mienie przewoził następnie do swojego miejsca zamieszkania w celu prowadzenia własnej pasieki. W wyniku przeszukania policjanci na jednym z pól mężczyzny ujawnili porozrzucane skradzione ule. – Czytamy w komunikacie dolnośląskiej policji.
Kradł ule, teraz może powiedzieć, że zrobił to o jeden raz za dużo
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej został powiadomiony o ujęciu przez dwóch mężczyzn sprawcy kradzieży uli. Na miejscu policjanci zastali mężczyznę ubranego w kombinezon pszczelarski oraz dwóch pszczelarzy, którzy go ujęli. W samochodzie, którym się poruszał, znajdowało się 6 uli wraz z rodzinami pszczelimi. Wewnątrz pojazdu ujawniono również urządzenie do wykrywania fotopułapek. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 49-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego. Tym razem czujność uratowała majątek lokalnych pszczelarzy. Znalezione w samochodzie ule, wraz z rodzinami pszczelimi i znajdującym się w nich miodem, funkcjonariusze zwrócili właścicielowi.
Kradł ule, ale wypierał się jak Puchatek miodku
Nie wiadomo, co zainspirowało zachłannego pszczelarza spod
25 pasiek to końcowy rezultat działań zachłannego dzierżoniowskiego pszczelarza oraz 80 kilogramów miodu, który znajdował się w ulach. Mężczyzna na teren powiatu średzkiego zabierał ule wraz z rodzinami pszczelimi, by następnie „zasilać” nimi swoją pasiekę.
Kradł ule, usłyszał łącznie sześć zarzutów.
Sprawca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
KWP we Wrocławiu
TOP 10
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
- Agrounia ramię w ramię z protestującymi góralami z Podhala!
- Carrefour – Francja mówi stanowcze NIE dla kanadyjskiego przejęcia!
- Rolnicy z Agrounii blokują rondo pod Strykowem
- GUS rozpoczyna dziś badanie statystyczne z zakresu rolnictwa. Jak potwierdzić tożsamość ankietera?
- Poroże jelenia i łopaty łosia skradzione. Złodziej się przyznał
- Niebezpieczny produkt! GIS ostrzega przed tym suplementem diety!
- GIS wycofuje produkty zawierające sezam! Wykryto tlenek etylenu
- Na wsi w województwie łódzkim do stawu wjechało... porsche
- Niebezpieczny produkt! GIS ostrzega przed olejkiem z ekstraktem z konopi włóknistych
- Niebezpieczne niewybuchy w lasach starachowickich