Joaquin Phoenix zachęca do walki z "dyskryminacją gatunkową"

Joaquin Phoenix dołączył do kampanii PETA, która ma na celu „położenie kresu gatunkowości” i wprowadzenie wegańskiego stylu życia.

Przeciw czemu tak naprawdę protestuje Joaquin Phoenix?

Joaquin Phoenix jest weganinem od dziecka.

Jestem weganinem, odkąd skończyłem trzy lata, ponieważ w tym wieku ja i moje rodzeństwo byliśmy świadkami zabijania ryb w naprawdę brutalny i agresywny sposób. Było absolutnie oczywistym to, że nie chcieliśmy brać w tym udziału i tego wspierać. Dla mnie to po prostu wydaje się oczywiste.

– opowiedział w rozmowie z serwisem Brut

Aktor obecnie wspiera kampanię PETA We Are All Animals, która wzywa ludzi do zaprzestania dyskryminacji gatunkowej i przechodzenia na weganizm.

Według PETA dyskryminacja gatunkowa lub inaczej też zwana gatunkowizm jest to opresyjne przekonanie, które promuje ideę, że wszystkie inne gatunki zwierząt są gorsze od ludzi – organizacja zwierzęca porównuje gatunkowizm z „seksizmem, rasizmem i innymi formami dyskryminacji”.

Kiedy patrzymy na świat oczami innego zwierzęcia, widzimy, że w środku wszyscy jesteśmy tacy sami i wszyscy zasługujemy na życie wolne od cierpienia.

– powiedział aktor.

 Weganizm w ogniu krytyki przez pomysły Sylwii Spurek

Aktor otwarcie wspiera prozwierzęce kampanie

To nie pierwszy raz, kiedy Joaquin Phoenix współpracuje z PETA. Wcześniej wspierał projekt przeciwko wykorzystywaniu wełny, a także kampanię, która miała na celu zwrócenie uwagi na cierpienie ryb w ich ostatnich chwilach.

Phoenix powiedział, że nie chce sprawiać bólu ani cierpienia innym stworzeniom.

Nie chcę sprawiać bólu innemu żywemu, empatycznemu stworzeniu. Nie chcę odbierać mu dzieci, nie chcę zmuszać do przebywania w domu i tuczenia tylko po to, by zostało zabite. To absurdalne i barbarzyńskie, a ja po prostu nie rozumiem, jak można to zobaczyć i nie zostać przez to dotkniętym.

Powiedział także, że weganizm był „jedną z najważniejszych” rzeczy w jego życiu:

Wpływ, jaki weganizm ma na nasze środowisko, jest druzgocący. To naprawdę jedna z najważniejszych dla mnie rzeczy.

Jednak pomimo swoich silnych przekonań, Phoenix powiedział, że nie planuje zmuszać syna do weganizmu.

Cóż, z pewnością mam nadzieję, że [on będzie weganinem], ale nie zamierzam narzucać mojej wiary mojemu dziecku. Myślę, że to nie w porządku.
Zamierzam go edukować o rzeczywistości. Nie zamierzam indoktrynować go myślą, że McDonald's ma Happy Meal, ponieważ nie ma nic cholernie szczęśliwego w tym posiłku”.

– powiedział w  rozmowie z Sunday Times.

ladbible.com/fot.PETA/fot.TT