Informacje
18-08-2020
Pogoda w ostatnich dniach sprzyja żniwom, zbiory zbóż znacznie przyspieszyły – informuje Izba Zbożowo-Paszowa. Tegoroczne zbiory zbóż będą wyższe niż przed rokiem, a jakość ziarna jest dobra. Żniwa w tym roku – mając na uwadze straty, które w ubiegłych latach powodowała susza – należy oceniać zdecydowania pozytywnie.
Żniwa gdzieniegdzie już na finiszu
W województwach położonych na południu, zachodzie, i wschodzie kraju, zbiory zbóż zbliżają się już do końca. Nieco mniejsze zaawansowanie żniw tradycyjnie notuje się na północy kraju. Zbiory rzepaku ozimego już się zakończyły. Trwają jeszcze zbiory rzepaku jarego.
Meldunki żniwne wskazują na wyższe tegoroczne plony zbóż w wielu regionach kraju od tych notowanych przed rokiem. Przewidujemy, iż tegorocznego ziarna zbóż w kraju zbierzemy sporo więcej niż przed rokiem
– zaznacza Izba, która podkreśla, że tegoroczne żniwa przebiegają zgodnie z planem.
Jak zauważa Izba, w wielu regionach, parametry jakościowe tegorocznej pszenicy są dobre. A znaczna część przyjmowanego ziarna pszenicy w skupach spełnia wymogi ziarna konsumpcyjnego. Jednak w regionach, gdzie w okresie wegetacji występowały anomalie pogodowe, np. wiosenne przymrozki na południu kraju, z terenu dochodzą informacje o słabym wypełnieniu kłosów. Notowane opady deszczu w końcowej fazie wegetacji na południu i wschodzie kraju lokalnie spowodowały wystąpienie chorób grzybowych ziarna.
Czytaj także: Warzywa w wakacje zdrożały o niecałe 2%. Sklepy próbują przyciągać klientów dużymi promocjami
Żniwa satysfakcjonujące, a ceny?
Według Izby, wielu rolników zdecydowało się na zmagazynowanie zbóż, gdyż nie są zadowoleni z proponowanych cen oferowanych za ziarno. Jednak jej zdaniem, "rolnicy powinni być bardziej skłonni do sprzedaży ziarna zbóż już w drugiej połowie września", gdyż zaczną się przygotowania do zbiorów kukurydzy na ziarno oraz rolnicy będą potrzebowali środków na jesienne prace polowe.
W połowie ubiegłego tygodnia przetwórcy i firmy skupowe proponowali za pszenicę konsumpcyjną (z dostawą w żniwa) – 650-720 zł/t; pszenicę paszową – 630-700 zł/t; kukurydzę – 800-880 zł/t (zbiór 2019); żyto konsumpcyjne – 470-540 zł/t; żyto paszowe – 430-500 zł/t; jęczmień paszowy – 550-620 zł/t; pszenżyto – 560-620 zł/t; owies paszowy – 460-540 zł/t. Za rzepak oferowano 1540-1640 zł/t.
W lipcu 2020 roku, eksport zbóż ogółem drogą morską z kraju wyniósł jedynie 17,5 tys. ton wobec 210 tys. ton wywiezionych w czerwcu br. oraz 48 tys. ton wyeksportowanych w lipcu 2019 roku. Z tej wielkości, w lipcu 2020 roku eksport pszenicy wyniósł ponad 2,5 tys. ton, żyta – 0,5 tys. ton, a kukurydzy – 14,5 tys. ton. Nie eksportowano rzepaku.
Większy eksport pszenicy drogą morską wystąpi w sierpniu br., kiedy to w portach ładowanych będzie kilka dużych statków. Łącznie w całym miesiącu przedmiotem eksportu może być ponad 150 tys. ton pszenicy przez porty.
W dalszym ciągu nie notuje się dużego importu zbóż ze Słowacji i Czech, gdyż na obecną chwilę krajowe zboża są bardziej konkurencyjne cenowo
– podkreśla Izba
Czytaj także: Warzywa w wakacje zdrożały o niecałe 2%. Sklepy próbują przyciągać klientów dużymi promocjami
PAP/jac/fot. pixabay