Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że zaostrzono kontrole fitosanitarne na granicy z Ukrainą.

Müller dodał, że przez polską granicę przechodziły towary spożywcze, które nie spełniają norm obowiązujących w Polsce. Przypomnijmy, że polscy rolnicy od miesięcy apelują o reakcję na niekontrolowany import z Ukrainy, przez który polski rynek jest dosłownie zalewany przez wątpliwej jakości zagraniczne zboże. 

Zaostrzono kontrole fitosanitarne zboża z Ukrainy 

Rzecznik rządu, pytany o kontrole fitosanitarne ukraińskiego zboża na polskich granicach, podkreślił, że doszło do zdecydowanego ich zaostrzenia.

,,Oczywiście jesteśmy gotowi, by w sposób legalny dochodziło do wymiany handlowej, ale nie możemy się godzić na to, by przez naszą granicę przechodziły towary spożywcze – nie dotyczy to tylko zboża, ale też zwierząt, które nie spełniają norm sanitarnych obowiązujących w Polsce" – powiedział rzecznik rządu.

,,Będziemy konsekwentnie i bardzo drobiazgowo przeprowadzać kontrole w tym zakresie" – dodał.

Zobacz też: Ukraińskie zboże zalewa Polskę! Urbaniak: Nie ignorujmy głosu rolników

Wojewoda lubelski Lech Sprawka poinformował w ubiegły wtorek, że inspekcja sanitarna zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z importem zboża technicznego (przeznaczonego na cele niespożywcze np. na spalanie) z Ukrainy, które następnie zostało sprzedane jako pasza dla zwierząt.

Dzień później resort rolnictwa podał, że do Polski nie trafia już tzw. zboże techniczne, a całe zboże z Ukrainy jest poddawane kontroli przez odpowiednie służby. 

PAP/fot.pixabay