O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

21-01-2023

Autor: Świat Rolnika

Ukraińskie zboże zakłóca rynek. Piątkowska: Zabrakło usprawnienia infrastruktury

Ukraińskie zboże

Według Moniki Piątkowskiej ukraińskie zboże zakłóca polski rynek przez zaniedbanie rządu w zakresie usprawnienia infrastruktury kolejowej.

Polityk Polski 2050 podczas debaty Instytutu Gospodarki Rolnej odniosła się do sytuacji problematycznego transferu zboża z Ukrainy. Podkreśliła, że oprócz modernizacji infrastruktury należy stworzyć takie warunki, aby polskie firmy mogły bez problemu reeksportować to zboże tam, gdzie jest ono potrzebne.

Ukraińskie zboże zalewa rynek przez zaniedbania rządu?

Monika Piątkowska w trakcie debaty Instytutu Gospodarki Rolnej na temat przyczyn strajków rolników odniosła się do trudnej sytuacji w polskim rolnictwie spowodowanej przez wojnę oraz problemów, jakie powoduje zalegające na rynku ukraińskie zboże. Podkreśliła, że winę za ten stan rzeczy ponosi rząd, który pomimo apeli nie usprawnił infrastruktury kolejowej.

“Sytuacja w rolnictwie jest bardzo ciężka. Na to się nakłada sytuacja związana z wojną za naszą wschodnią granicą i z problemami, bo o tym trzeba wprost powiedzieć, jakie mamy z importem zboża z Ukrainy. Wiadomo, że część tego zboża trzeba było wywieźć, żeby Ukrainie oraz światu pomóc i tego zadania nie zrealizowaliśmy. Od samego początku mówiliśmy i apelowaliśmy do polskiego rządu, żeby usprawnił infrastrukturę zwłaszcza przejścia kolejowe. Po pierwsze, żeby udrożnić, a po drugie, aby Polska mogła być krajem transferowym, bo my w tym przypadku powinniśmy być tylko i wyłącznie krajem transferowym. Polskiego zboża w naszym kraju nie brakowało, nie brakuje i nie będzie brakować, a wręcz mamy nadwyżkę. W związku z powyższym trzeba było stworzyć takie warunki, żeby firmy i to zarówno duże, jak i małe, które sprowadzały ukraińskie zboże, mogły je reeksportować od razu tam, gdzie jest potrzebne” – wyjaśniła.

Zobacz także: Napływ ukraińskiego zboża trwa! Foryś: Jak rolnicy mają ufać Kowalczykowi?!

Przedstawicielka ugrupowania Polska 2050 zwróciła uwagę, że problematyczne zboże techniczne dociera do naszego kraju głównie samochodami, a nie drogą kolejową. 

“Mówię o transporcie kolejowym, nawiązując do tego terminu, który ostatnio jest na ustach wszystkich – zboże techniczne. To zboże umownie techniczne, czyli po prostu bez kwitów fitosanitarnych i badań weterynaryjnych  bez żadnych weterynaryjnych jak ono wjeżdża do Polski? Wjeżdża przede wszystkim na kołach samochodami, a nie drogą kolejową i nie sprowadzają go duże koncerny, bo to nie są duże wolumeny, tylko posprowadzają właśnie małe firmy. Gdybyśmy udrożnili przejścia kolejowe i ten transport był głównie kolejowy, to nie byłoby możliwości, żeby w ten sposób zakłócać rynek” – podkreśliła Piątkowska.

Piątkowska: Polska powinna być wyłącznie krajem transferowym

Monika Piątkowska stwierdziła również, że Polska musi się określić na arenie międzynarodowej czy w dalszym ciągu chce transferować ukraińskie zboże. Podkreśliła jednak, że w pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić się po pomoc do Unii Europejskiej.

“Trzeba dzisiaj wprowadzić takie skuteczne rozwiązania – jeżeli oczywiście podtrzymujemy wolę pomocy Ukrainie – aby wytransferować jakąś część zboża z tego kraju. Rozwiązania te muszą sprawić, aby Polska była tylko i wyłącznie krajem transferowym. Musimy także wreszcie zacząć współpracować z Unią Europejską i na poziomie międzynarodowym tak, żebyśmy uzyskali pomoc w realizacji tego zadania, jeżeli się go podejmujemy. Natomiast jeżeli się go nie podejmujemy i nie czujemy się na siłach oraz nie mamy możliwości, żeby usprawnić ten przepływ, to po prostu trzeba to wyraźnie wyartykułować” – stwierdziła przedstawicielka Polska 2050.

swiatrolnika.info 2023