Informacje
21-12-2022
Unia Europejska uzgodniła górne limity ceny gazu. Przeciwko takiemu rozwiązaniu były Węgry, a wstrzymały się Holandia oraz Austria.
Zadowolenia z decyzji nie kryje minister Anna Moskwa, która przypomniała, że polski rząd optował za tym rozwiązaniem od samego początku. Zaznaczyła, że sukcesem Polski jest rozszerzenie propozycji na wszystkie huby gazowe.
UE ustaliła limity cen gazu
Szefowie resortów ds. energii i klimatu krajów Unii Europejskiej uzgodnili górne limity cen gazu. Mechanizm w praktyce oznacza maksymalną cenę, za którą spółki w Polsce mogą kupić gaz u dostawców. Zostanie uruchomiony, gdy referencyjne ceny gazu wzrosną do 180 euro za megawatogodzinę.
,,Duży kompromis, osiągnęliśmy to, co chcieliśmy. Oczywiście ta stawka mogłaby być niższa, natomiast patrząc na szczyty, które były w okolicach 300 euro za megawatogodzinę, to jest to satysfakcjonująca kwota” – powiedziała dziennikarzom w Brukseli minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, komentując porozumienie.
Zobacz też: Anna Moskwa: Niemcy blokują wprowadzenie ceny maksymalnej gazu
Jak dodała, w tej sprawie został uzyskana większość kwalifikowana.
,,Wstrzymała się Austria, wstrzymała się Holandia, przeciwko były Węgry. Wszystkie pozostałe państwa z mniejszym lub większym poziomem satysfakcji poparły to rozwiązanie" – dodała.
Szefowa resortu zaznaczyła, że unijne porozumienie jest istotne w kontekście myślenia o ponownym napełnianiu magazynów gazowych.
,,Należy się spodziewać masowego, dużego zapotrzebowania na gaz. Na pewno ten mechanizm przed wzrostami w tych momentach dużego popytu cała UE będzie w stanie zabezpieczyć, tak, żebyśmy mogli kupować ten gaz po akceptowalnej cenie" – powiedziała.
PAP/fot.MKIŚ