Informacje
22-12-2022
Szwedzki rząd ostrzegł przed możliwością wystąpienia zimą wyłączeń prądu. Władze zaapelowały, by Szwedzi przygotowali się na blackout.
Według szwedzkich władz ryzyko czasowego braku prądu jest realne, a gospodarstwa domowe powinny posiadać między innymi radio na baterie, latarkę oraz zapasy żywności. Przypomnijmy, że kilka lat wcześniej socjaldemokraci i Zieloni atakowali atom i doprowadzili do przedwczesnego wyłączenia czterech reaktorów.
Blackout w Szwecji coraz bardziej realny
Szwedzka minister energii Ebba Busch przyznała, że "sytuacja z dostawami energii w Szwecji jest wysoce niepewna". Ostrzegła, że Szwedzi powinni przygotować się na ewentualny blackout.
,,Styczeń i luty zawsze są trudne, teraz dodatkowo istnieje realne ryzyko wyłączeń prądu połączone z wysokimi cenami.(...) Trzeba być przygotowanym na najgorsze" - podkreśliła Busch.
Szwedzki minister obrony cywilnej Carl-Oskar Bohlin przypomniał, że w kraju każda osoba, instytucja lub firma jest odpowiedzialna za przygotowanie się na nadejście kryzysu. Szef resortu radził, aby gospodarstwa domowe posiadały m.in. radio na baterie, latarkę, zapasy wody i żywności.
,,Należy dokonać przeglądu swojej osobistej gotowości na wypadek wystąpienia przerw w dostawie prądu w krótkim lub dłuższym okresie. (…) W przypadku długookresowego braku prądu powinno się przygotować pokój, w którym łatwo można utrzymać ciepło" – zaznaczył.
Zobacz też: Elektrownie jądrowe w Polsce? Najnowszy sondaż CBOS nie zostawia złudzeń
Nowy rząd za problemy w energetyce obwinia nie tylko sytuację międzynarodową, ale również poprzednią władzę. Przypomnijmy, że kilka lat wcześniej socjaldemokraci i Zieloni atakowali atom i doprowadzili do przedwczesnego wyłączenia czterech reaktorów.
PAP/fot.pixabay